www.bank.fora.pl

drutkow1

Hmm, sporo, od 2001 trzy. Nadal działa ponad 550.
Ze 180 SKOKów zostało 30.
A "SKOKowi wołomin bliżej było do Komorowskiego, niż do PIS".
Oj, przekaz dnia już zmienił się z "jesteśmy krystaliczni" na "ale za PO to dopiero były afery". Czekamy na level 3.
Oczywiście Marek Ch. wcale nie był zależny od rządu/KC, całkowicie niezależny jest też prezes NBP, marszałek sejmu (który ostatnio przegiął tak, że nie zdzierżył nawet PiSowski marszłek senatu) itp itd.
Jakie to jeszcze ciekawe prawdy przekażesz?
A niezależność KNF PiS miał zamiar znieść w ramach "wzmocnienia nadzoru" i podporządkować ją premierowi. Poczytaj o historii tej ostatniej ustawy z wrzutką "bank za złotówkę".
I co z innymi cytatami z tego wspaniałego raportu?

pepto

Nadal nie otrzymałem odpowiedzi od Ciebie, które z tych skoków przypisujesz do pis.

Może byś wyszedł jednak z tej dziecinnej piaskownicy. PiS nie musi likwidować niezależności KNF, NBP bo nigdy tej niezależności nie było. No chyba, że wg Ciebie Belka nie był politykiem i jest niezależnym finansistą.

Nie chcę psuć Twojego dobrego nastroju ale członkowie Europejskiego Banku Centralnego też są mianowani i zatwierdzani przez polityków a sędziów do TSUE kierują rządy poszczególnych krajów, tez politycy. Więc przestań bajać o niezależności co niektórych. Będzie nam się sensowniej dyskutowało od czasu do czasu, inaczej nie ma to sensu.

Wg kontroli NIK była niewłaściwy nadzór nad bankami spółdzielczymi i w BS-ach od roku 2014.
[link widoczny dla zalogowanych]

Zacytuję, bo niechętnie zaglądasz do materiałów, które niszczą Twoją rzeczywistość:

MF i KNF rzetelnie wykonywały swoje zadania, ale…

NIK stwierdziła, że w analizowanym okresie, tj. od listopada 2015 do listopada 2017 r. kontrolowane podmioty rzetelnie wykonywały swoje zadania z zakresu nadzoru makro- i mikroostrożniościowego. Nie oznacza to jednak, że NIK w ich działaniu nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości. Wystąpiły one w sprawowaniu przez KNF nadzoru nad bankami spółdzielczymi oraz w działalności legislacyjnej ministra finansów.

NIK ocenia pozytywnie działania ministra finansów i prezesa NBP wynikające z ustawy o nadzorze makroostrożnościowym i zarządzaniu kryzysowym. Zwraca tu uwagę m.in. na kwestię kredytów walutowych. KSF uznał, że uzasadniona jest potrzeba restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych na zasadzie dobrowolnego porozumienia pomiędzy bankami i kredytobiorcami.

W raporcie wskazano jednak, że dyrektywy istotne dla bezpieczeństwa i funkcjonowania sektora bankowego dostosowywane były do naszego prawa z dużym opóźnieniem. Sięgało ono nawet 22 miesięcy, a jeśli uwzględni się dodatkowo rozporządzenia wykonawcze do ustaw, to poślizg wynosił 30 miesięcy. NIK tłumaczy to jednak dużą liczbą projektów i ich złożonością oraz długim procesem legislacyjnym.
Nieprawidłowości w nadzorze nad bankami spółdzielczymi

Kontrola w KNF wykazała, że dzięki działaniom nadzoru zahamowana została spadkowa tendencja zyskowności banków. Wzrósł też średni poziom spełniania przez banki wymogów nadzorczych w zakresie płynności i adekwatności kapitałowej. NIK stwierdziła jednak przypadki braku skutecznych działań nadzorczych w stosunku do banków spółdzielczych, nierzetelnie prezentujących dane w formularzach samooceny przekazywanych KNF do badania i oceny nadzorczej.

Według NIK, w dwóch bankach spółdzielczych z programem naprawczym kuratorzy nie wywiązywali się z wdrażania przyjętych w programach założeń. KNF nie podjęła w tym celu wystarczających działań. Nadzór tłumaczył się jednak, że nie dysponuje środkami prawnymi do oddziaływania na kuratorów. NIK stwierdziła także, że na liście kandydatów na kuratorów, sporządzonej przez UKNF, znajdują się osoby, które nie mają do tego kwalifikacji.
Za mało kontroli w BS-ach

KNF podpadła też za ograniczoną częstotliwość inspekcji w bankach spółdzielczych. W okresie od 2014 r. do końca I kwartału 2017 r. 84 proc. banków spółdzielczych nie było objętych żadnymi czynnościami kontrolnymi ze strony KNF. Tymczasem w tej grupie znajdowały się banki o podwyższonym poziomie ryzyka z uwagi na realizowane programy naprawcze.

„Zdaniem NIK, ograniczona częstotliwość inspekcji w bankach spółdzielczych wynikała z niewłaściwie ustalonych priorytetów nadzorczych dla sektora bankowego, co w konsekwencji nie zapobiegło zjawiskom kryzysowym w działalności niektórych banków spółdzielczych” – czytamy w podsumowaniu raportu.

drutkow1

pepto, chyba naprawdę masz dziś problem z liczeniem.
Powiedz no, kto to był ministrem finansów od listopada 2015?
2015, a nie 2014.
KNF - pół na pół, rok z kontrolowanego okresu to "KNF podległy bezpośrednio Donaldowi Tuskowi", rok to działania młodziaka z aresztu. Wziął się za robotę chłopak, nie ma co.
Zresztą tą, co miał robić, robił - przeczytaj sobie to:
[link widoczny dla zalogowanych]
a już w kreatywnym ministerstwie usunięto "spółdzielczy". Czy kiedyś ktoś nie usunął "lub czasopisma"?
A ten dziennikarz też niezły debil. "Wsród BSów były banki o podwyższonym poziomie ryzyka". Co, wszystkie 550, że by je chciał kontrolować? Skontrolowali 88, padł jakiś?
Ale cóż, jak ktoś sobie rzeczywistość tworzy, to strasznie boli, jak bańka pęka - szczególnie, jak ktoś miał wielkie nadzieje, a okazało się, że zmiana jest jednak dojna.
I jak dajesz materiał, to dawaj źródła, a nie omówienie. Czyli w tym wypadku raport NIK w oryginale.

Potocznie nazywa się to "chlapnięcie", a fachowo "czynności mimowolne" - ludzki mózg po prostu nie potrafi żyć w kłamstwie, bo nie daje rady obliczeniowo kombinować wciąż wymysłów przczących rzeczywistości.
Dlatego też piszą "nadzorowi bankowemu, który podlega bezpośrednio Donaldowi Tuskowi" - bo trzeba coś z prawdy dać, ale jeszcze na tyle mają mózgi wyprane, że wpiszą Donalda, a nie Jarosława.

O SKOKach pisałem - wszystkie są związane z PiS z racji przymusu zrzeszania się i podlegania pod Kasę Krajową - i z wszystkich kasa była dojona do spółek związanych z Kasą Krajową. Część szła na PiS, część do Luxemburga.
SKOKi dawno przestały być tym, czym niby miały być - czyli spółdzielniami non-profit - i zaczęły prowadzić działalność bankową na poziomie banków spółdzielczych - stąd objęcie ich nadzorem. Zyski, zamiast na podwyższenie kapitału, były wyprowadzane na zewnątrz - j.w. - więc nic dziwnego, że PO chciała też PiS od tego lewego finansowania odciąć - lewego, bo właścicielami SKOKów byli niby spółdzielcy, a zyski szły do PiSu. SKOKi im zabrali, ale z powodu głupoty SLD PiS mógł wejść na level 2 i teraz doi banki.

Belka politykiem był - i to akurat przemawia na korzyść jego wybrania, bo wybrało go PO+PSL, a nie SLD, do którego należał. Porównaj to sobie z wyborem znakomitego fachowca ś.p. Sławusia Skrzypka oraz z obecnym bezpartyjnym prezesem. Kolegą Skrzypka dobrze być - można z ulicy trafić na stanowisko prezesa BFG...

Stanowisko w EBC czy TSUE to ukoronowanie kariery.
35-letni prezes KNF czy taki Skrzypek to jest absurd - ktoś taki nie będzie niezależny.
Póki co "niezależny" może być też Glapcio - jest na tyle stary, że po końcu kadencji z chęcią odejdzie na emeryturę.

pepto

Drutkow, znajdź sobie sam raport NIKu. Kiedy Ci pasuje to wspierasz się linkami z bankiera a kiedy nie pasuje to podważasz rzetelność tego portalu. To po prostu jest chore.

Jeśli przyjmiemy twój tok myślenia, iż brak legitymacji partyjnej spełnia warunek niezależności, to Chrzanowski spełniał tę normę, bo członkiem pisu nigdy nie był i został wyciągnięty z uczelni. Jak widać taki tok niezależności nie gwarantuje jednak uczciwości. I nigdy nie broniłem tutaj tego człeka. Natomiast sytuacja z chrzanowskim nie powoduje, iż poprzedni złodzieje i niemoty polityczno-gospodarcze stają się dzięki temu leps, uczciwi i sensowni.

I co, nagle polubiłeś Belkę za tzw. podatek belki?!

Belka był tak niezależny, że na "taśmach sowy" umawiał się na deal dodrukowania kasy przed wyborami pod pretekstem wprowadzenia nowych banknotów, co też nastąpiło.

Dodatkowo masz problemy z czytanie, więc powtórzę cytat i podkreślę właściwe:

"KNF podpadła też za ograniczoną częstotliwość inspekcji w bankach spółdzielczych. W okresie od 2014 r. do końca I kwartału 2017 r. 84 proc. banków spółdzielczych nie było objętych żadnymi czynnościami kontrolnymi ze strony KNF. Tymczasem w tej grupie znajdowały się banki o podwyższonym poziomie ryzyka z uwagi na realizowane programy naprawcze"

drutkow1

Pokaż mi post, w którym wspierałem się linkami z bankiera.
A na szybko zobacz sobie to:
[link widoczny dla zalogowanych]
I porównaj zawartość linku z tym, co wyświetla się na stronie.
Chyba za szybko przepisano z forbesa, a potem się zorientowano, że to nie ten KNF, co chcieli, to robił - co pokazuje też znajdujące się pod tytułem "11.12.2018, 04:07 |aktualizacja: 10:23".

Mój tok myślenia przeczytaj sobie jeszcze raz.
Belka był niezależny od Tuska BARDZIEJ, ponieważ był politykiem PRZECIWNEJ opcji.
I starszym facetem, co to już był i premierem i ministrem (i to jako minister wprowadził podatek, a nie jako prezes NBP).
Chłopaczek z SGH mógł być tylko słupem, "dobrym policjantem" - "zrób nam przysługę, będziesz chodził na smyczy, ale banku ci nie zabierzemy. (na razie...)".

I problemy z czytaniem i liczeniem masz Ty i ten dziennikarzyna.
Jeszcze raz - tylko ostatni debil by wymagał, żeby co roku kontrolowano każdy z 550 banków spółdzielczych.
To, że "nie skontrolowano 84%" oznacza, że SKONTROLOWANO 16%, czyli 88 sztuk. I to w czasie, gdy trzeba było robić porządek w SKOKach.

pepto

drutkow1

Ile tej kasy dodrukował i kiedy? Czy też może tylko o tym gadał?
Sprawdź, ile drukuje Glapcio na rozkaz napoleona.

Nudny jesteś z tym powtarzaniem o wierze, odnoś się do faktów zamiast pomijać je milczeniem albo "odpowiadając" frazesami.

A jakbyście razem z dziennikarzyną przeczytali ten raport, to byście może zrozumieli to, co piszę oraz to, co jest w raporcie - że nie chodzi o to, że nie skontrolowano 84% BSów, bo absolutnie nie było takiej potrzeby. NIK napisał, że wg niego powinny odbyć się dodatkowo kontrole w 20 BSach spoza skontrolowanej puli 92. A nie w pozostałych 84%.
I sądzisz, że młody coś poprawił? Tu masz piękny cytat o tym, jak traktował go jego "własny" urząd, mimo że piękną siedzibę mu wynajął (już podpisana jest): "Na posiedzeniu KNF w dniu 18 lipca 2017 r. omawiana była sytuacja tego banku oraz wstępne wyniki audytu Systemu Ochrony SGB i mimo polecenia Przewodniczącego KNF, żeby Urząd przeprowadził inspekcję w tym banku, inspekcji nie przeprowadzono."

Zaś ten dziennikarzyna nawet nie przeczytał zbyt dokładnie streszczenia raportu, z którego metodą copy-paste zrobił "artykuł".
Choć i tak jest lepszy od tvp info, oni nic od siebie nie dodali, jedynie wykreślili tych "politologów", bo jednak okazało się, że na listę trafili za władzy, której krytykować nie wolno.

pepto

A czy twierdzę, że młody coś poprawił?
Belka własnym głosem na taśmie zaoferował dodruk za głowę Rostowskiego. Głowa poleciała, nowe banknoty weszły w obieg.

No bo niezależność Belki, Jakubiaka i podobnych to jest kwestia twojej wiary a nie faktów. Nic na to nie poradzę.

No ile dodrukował Glapiński?

Głos wydał SKOK krajowy:
[link widoczny dla zalogowanych]

drutkow1

pepto, rozróżniasz "dodruk pieniądza" oraz "drukowanie banknotów"?
Co do tego dziwnego bełkotu Krajowej SKOK to rzuć okiem na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Coś chyba podobnie, nawet bardzo. Wciąż twierdzisz, że teksty na "w*" są autorstwa rzetelnych dziennikarzy? Bo akurat pod Twoim linikiem jako autor wymieniony jest "zespół wgospodarce" - czyl wiadomo już, co to jest za zespół.

Podsumowanie drukarskich działań Glapcia w tym roku:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo ładni ilustrują to ostatnie wiersze pokazujące kurs złotego do euro i dolara oraz stan rezerw walutowych.

pepto

złoto to też rezerwy. Chcesz się wysilić to zrób zestawienie deficytu budżetowego i pozostałych np. 2014/2015 do 2017/2018. Wtedy będzie można porównać i ocenić oba rządy.

Drytkow, ja wiem, że dla ciebie to może być dziwne ale wpolityce opublikował sprostowanie skoku krajowego jako głos w sprawie. Skok krajowy i wpolityce to nie jest to samo.

Ja wiem, że głos wydany w GW jest głosem obowiązującym w całej sekcie totalsów. Ale nie wszędzie tak jest Wink

Po stronie konserwatywnej, tzw. prawej trwa dyskusja i jest wiele głosów krytycznych. Wystarczy poczytać: dorzeczy.pl, nczas.com

Jak by to ująć - nie podzielam twoich opinii Wink

Masz też osobliwe wyobrażenie niezależności i fachowości tj. dla cienie gwarantem jest PZPR-owski kacyk, z uwagi na to, iż jest kacykiem. Nie nie jest, gwarantuje natomiast deal z SLD i postkomuchami w sejmie Wink

drutkow1

Echhh, niech już będzie money.pl:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pod koniec stycznia przestaniesz się zachwycać osiągnięciami Mateuszka czy jednak znów zapomnisz?
Tak, jak zapomniałeś o tym, że teraz jest szczyt koniunktury, a Tusku musiał czynić cuda, żeby zachować zieloną wyspę?
I mamy wspaniałe osiągnięcie Mateuszka - na szczycie koniunktury można zrobić szczytową dziurę budżetową. Oby tak NIE dalej.

Dla Ciebie dziwne powinno być to, że sprostowanie krajowej SKOK jest podpisane "zespół wgospodarce". Dla mnie nie jest, bo wiem, że to jedno i to samo.
A co to za nowe wyzwisko "sekta totalsów"?
Zawsze jak widzę taki styl dyskusji to przypomina mi się artykuł z bravo o tym, co to mówi chłopak dziewcznie, żeby ją do łóżka zaciągnąć i co to naprawdę znaczy.
Najładniejsze było: "To straszne, żeby w twoim wieku być jeszcze dziewicą!".

Aha, jako dla DG mam dla Ciebie od nowego roku ostrzeżenie - lepiej przestań sobie odpisywać koszty, bo znika limit 100k dla sytuacji, w której przedsiębiorca podejmuje działania mające na celu zmniejszenie podatku - legalne działania ! - a mimo to ten podatek będzie pobrany. Więc szkoda wysiłku.

pepto

A jakież to działania stracę od stycznia związane z odpisami w celu zmniejszenia podatku. Moja księgowa pozwala mi w poczet kosztów wliczać tylko koszty związane bezpośrednio z wykonywaną działalnością gospodarczą i tak mam od ponad 10 lat. Oświeć mnie zatem, co takiego stracę? Wink

Tym razem ja poproszę abyś poczytał sobie komentarze pod tym materiałem, oto próbki:
Autor nie wie, że dziura budżetowa a deficyt budżetowy to nie to samo. I to ma być analityk? No ale propagandowo dziura budżetowa kojarzy się bardzo negatywnie.

"W tej chwili sumujemy i zliczamy ten rok 2017 i już mogę powiedzieć, że będzie to deficyt poniżej 30 mld zł, jeśli chodzi o budżet państwa" - dodała nowa min Finansów Panie to MF jeszcze nie policzyło ale pan już wie?? pan jesteś propagandzista a nie dziennikarz.

drutkow1

Zobaczysz, jak się US odezwie. I nie łudź się nadzieją, że znikniesz w tłumie - komputery dadzą sobie radę.
Zapłacisz podatku tyle, ile będzie wynikać z najgorszej dla Ciebie metody rozliczania, a nie tej, którą wybrałeś - to jest właśnie to legalne działania mające na celu zmniejszenie płaconego podatku.

pepto

Co to znaczy jaką wybrałem? Bo od zawsze rozliczam się na zasadach ogólnych książką przychodów i rozchodów. A takie rozliczenie określa odpowiednia ustawa Wink

Czy ty już nie potrafisz żyć bez urojonego strachu? Wink

drutkow1

O, ja też nie wiedziałem, że dziura budżetowa to co innego niż deficyt budżetowy.
Szkoda, że autor komentarza nie wyjaśnił różnicy między tymi określeniami.
Bardzo ładne dajesz przykłady komentarzy z farm trolli, i to jeszcze archeologów - artykuł mówi o 2016, a komentarz o 2017 - skąd on w ogóle wziął ten rok?
A Ty nie zauważyłeś, że akurat ten artykuł dotyczył osiągnięć Beatki, a nie Mateuszka.
2017 rzeczywiście był lepszy, ale nie tak znowu o wiele lepszy niż 2014.
Zresztą zobacz sobie sam, zestawień nie muszę robić bo są gotowe:
[link widoczny dla zalogowanych]