www.bank.fora.pl

drutkow1

Taki sam argument jak koniec i kropka Razz

pepto

No chyba jednak nie. Przed tym co zacytowałeś było coś jeszcze i to zrozumiałe dla każdego.

drutkow1

Bo to niestety będzie kosztować więcej niż 15% - zobaczysz po wycenie swoich jednostek za rok.
Moich niesty też Sad

I tym razem tak szybko nie odbije.
Zaproponowałbym zakład, ale co mi z takiego pyrrusowego zsycięstwa?

pepto

Boisz się IKE to przenieś do ZUS. Proste. teraz nie stracisz 15% ale później przy wypłatach emerytury z pewnością dochody, obecnie 17%.

drutkow1

Nie po to latałem z deklaracją pozostania w OFE, żeby teraz przenosić się do ZUS.
Wybór między dżumą a cholerą - bo czemu nie ma możliwości pozostania w OFE? Mi nie przeszkadza, że to "środki publiczne".
To jest "proste" pytanie, na które miłośnicy pomysłów władzuchny odpowiadają, że poprzedni im coś ukradli, ale co i kiedy ukradli, to nie potrafią pokazać.
A zakład, że stan jednostek zmniejszy Ci się o min. 25%?
Może do czasu naszych emerytur - jak dożyjemy - to się odbije.
A jak nie dożyjemy - hmm, to ta część przeniesiona do ZUS też będzie podlegać dziedziczeniu, czy "dla zachęty "jednak nie"? Spadki dla najbliższych bowiem póki co bez podatku.

pepto

Cierpisz na chorobę, polegającą na wypieraniu ze swojej świadomości oczywistych faktów, które miały miejsce. Z pewnością minister Tuska, Michał Boni będzie tutaj pomocny, może Cię uleczy:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Proces likwidacji OFE rozpoczął się 2014 roku a 2015 prawnie przez ówczesny TK został przyklepany. Przy okazji 19 mld gdzieś wyparowało podczas tej kradzieży.

Technicznie w moim wypadku wyglądało to tak, iż 50% jednostek przeliczonych na złotówki wyparowało. Do dnia dzisiejszego NN odrobiło straty 1/3 tzn. wzrost o 1/3 tego co zostało.

Byłem pierwszym pokoleniem OFE, który miało prawo zdecydowania czy wchodzi w to czy zostaje w ZUS. Podpisałem umowę z OFE i nie wiem jakim prawem część kasy przeszła do ZUS 2014 roku. I na dodatek, mimo iż mam umowę z OFE, musiałem składać wniosek w ZUS aby pozostała kwota nie przeszła do ZUS.

Zamiana w IKE uniemożliwi kolejnemu Tuskowi zajumać mojej kasy. Dzięki IKE przestaną być środkami publicznymi, staną się w pełni moimi.

Wolałbym nie tracić przy tym 15% ale jestem w stanie to przełknąć , ponieważ wynika to z braku podatku przy wpłacie tych środków.

Czy mogę jeszcze Ci jakoś pomóc?

Ps.
Drutek, kiedy zaczniesz się zachowywać jak osoba dorosła?
Negujesz oczywiste fakty i zachowujesz się jak dziecko w piaskownicy, któremu ktoś zabrał zabawkę. Tupiesz, beczysz i miotasz sie.

drutkow1

Oj, pepto, czy Ty czyrasz źródła, które przytaczasz?
Czy może jakieś ich omówienia?

Nic nie "wyparowało".
Nie trzeba było dosypać do ZUS 150mld z budżetu - czy też umorzono obligacje, którymi finansowano to dosypywanie przez kilka ładnych lat, tak tak, za Jarusia premiera również - ale dług publiczny zmalał o 135mld, bo 15mld było obligacjami krajowego funduszu drogowego, który się do długu publicznego nie wlicza (tak jak np. obietnice emerytur z ZUS).

I cała tajemnica, co ładnie opisują nawet rządowe media.
Myślałeś, że będę się brzydził kliknąć w link tvp info?
Oczywiście prawdę napisali przez pomyłkę, żeby dowalić Błońskiej.

Z tym podatkiem też łyknąłeś propagandę.
Wpłaty na IKE są odejmowane od podstawy opodatkowania.
Więc jakbyś to, co na OFE, wplacał na IKE, to miałbyś teraz tyle samo, i żadne 15% się nie należy (zapewne "jak psu buda" czyli nagrody wspaniałym ministrom).
Jak można dawać się tak robić w trąbę?

A co "jedności" Boniego z Tuskuem, to sobie przypomnij, czyim ministrem był NAJPIERW Radosław Sikorski, a jak się zachowuje teraz.

Z Bonim mogę się zgodzić o tyle, że nie trzeba było ruszać OFE - bo dało to pretekst do obecnego jumania. I teraz naprawdę sporo z tych OFE/IKE wyparuje, bo giełda jebnie.
Ale tylko dlatego.
Naprawdę nie rozróżniasz umorzenia obligacji od sprzedaży akcji?
Cóż, nauczysz się jak zobaczysz wykres wartości jednostki uczestnictwa.

Pewnie się okaże, że lepiej będzie przenieść się do ZUS (tylko co z dziedziczeniem?) - myślisz, że władzuchna jako default ustawi opcję lepszą dla siebie czy dla Ciebie? Ja też z deklaracją ganiałem, choć ZTCP OFE na wejściu miałem obowiązkowe. Hmm, pewnie myślą, że jak ktoś raz ganiał to drugi raz wyda mu się bez sensu, bo i tak w ZUSie by miał już wszystko teraz...

pepto

Ja chyba śnię, niech ktoś mnie uszczypnie Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdyby to zależało ode mnie, ja bym OFE nie likwidował. Uważam, że popełniliśmy błąd, ratując pieniędzmi z OFE bieżący bilans budżetu. Uzyskaliśmy efekt na rok - stwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą" były minister pracy i minister administracji i cyfryzacji Michał Boni (PO). Reforma OFE została przeprowadzona w czasie rządów koalicji PO-PSL

A drutkow - to nieprawda, to wszystko wina Kaczyńskiego

Laughing

Ja dziękuję , wysiadam z tego pociągu Laughing

drutkow1

Nono, drugim, czy też może trzecim, po Jarosławie Niedużym (na murze przy plaży nad Wisłą jest zachęta "napisz, kim chciałabyś/chciałbyś zostać" - i najbardzie podoba mi się wpis "chciałbym mieć kiedyś na imię Jarosław") i Mateuszku Krzywoustym, prorokiem pepta został tzw. Boni M.
Lepiej odpowiedz, jak to w końcu było z tym "wyparowaniem" miliardów oraz jak będzie ze "sprawiedliwym" podatkiem.

Bo numer "wrzućcie go do cysterny, nie mówi tego, co chcemy" był już w księdze Jeremiasza (z pięknym tekstem "przecież umrze tam z głodu, zwłaszcza że w mieście nie ma już chleba").
Jak kto nie umie liczyć, to będzje takie głupoty plótł, nic dziwnego, że z rzadu wyleciał.
Ale jeszcze lepsi są idioci, co pokazują fucka na oczach dziesiątek kamer.
Kozakiewieczowi się udało, ale innym nie.

A ja dobrze znam reguły erystyki - więc może dyskutujmy poważnie, bo się nudno robi.

pepto

Drutkow, chełpisz się, że potrafisz liczyć. Transfer z OFE to 150 mld a na subkonta ludzi w ZUS dociera tylko 134 mld. W tym na Twoje i moje konto.

A czym jest fundusz drogowy masz w pierwszym linku.
O opodatkowaniu pisałem 2 razy, kayoo też pisał.

TRAFIONY! ZATOPIONY!

Miłego dnia

drutkow1

Tobie dotarło 134mld - pokaż, gdzie to jest napisane i przestań zmyślać.
Bujać to my, a nie nas - nawet Twoje ukochane tvpinfo napisało, że o 134mld zmniejszył się dług publiczny, bo obligacje drogowe nie były do niego wliczane.

O tym, ile trafiło na subkonta w ZUS, nigdzie nie było - a trafiło dokładnie tyle, ile znikło z OFE.

O opodatkowaniu piszesz te same propagandowe bzdury, które łykasz równo jako uzasadnienie (mechanizm życia psychicznego: racjonalizacja) tego, że ukochana władzuchna chce Cię z 15% okraść. Poczekaj, zobaczysz te "swoje" pieniądze przez szybkę, metoda powoli gotowanej żaby jak widać działa znakomicie.
No a gdzie nowy guru Boni M.? Upadł już?

pepto

drutkow1

No to gdzie te 134mld?
Czy jednak 150mld i do tematu wrócimy za rok, jak już zobaczysz wartość swoich jednostek IKE?

pepto

Cytat:
Tzw. reforma Otwartych Funduszy Emerytalnych nastąpiła na początku 2014 r. Polegała na przeniesieniu zgromadzonych w OFE środków, ponad 153 mld zł, do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dofinansowując w ten sposób bieżące emerytury, co zwykle czyniono z budżetu państwa. Odciążenie budżetu pozwoliło uzyskać natychmiastowy wynik w postaci znacznego obniżenia długu publicznego

– Operacja się udała i dzięki temu obniżony został o 150 mld zł dług nas wszystkich. Pacjent nie tylko przeżył, ale będzie się miał lepiej – oceniał uznaną przez Boniego za błąd reformę były już wówczas minister finansów, Jan Vincent Rostowski.

W istocie dług publiczny, kosztem środków przeznaczonych na emeryturę, istotnie uległ jednorazowej redukcji, ale tylko o 134 mld. Pytana o brakujące 19 mld rzeczniczka ówczesnego rządu Małgorzata Kidawa-Błońska tłumaczyła, że „to są na pewno jakieś kwoty, które wynikają z różnych takich działań.”
#wieszwiecejPolub nas
W istocie kilka miliardów różnicy wynikało z różnicy między nominalną a rynkową wartością obligacji w OFE, ale większość (15,6 mld) stanowiły obligacje Krajowego Funduszu Drogowego. Nie można było ich odjąć od długu, ponieważ kilka lat wcześniej Rostowski, jeszcze kierując resortem finansów, wykluczył je poza definicję długu publicznego, by ukryć tempo wzrostu tego długu.

Na początku listopada 2015 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawa o reformie OFE jest zgodna z Konstytucją.

I to już mój ostatni wpis na ten temat bo tniesz głupa.

drutkow1

To przeczytaj jeszcze raz wypowiedź Vincenta i wskaż mi w niej wyrażenie "dług publiczny".
Mówił o "długu" - a nie "długu publicznym". Czyli o "śwince", ale nie o "śwince morskiej".
Różnica warta wskazania z powodu zapisów konstytucji, która mówi, że "dług publiczny" nie może przekroczyć 55% PKB. Zapis jak zapis - niestety nie precyzuje, jak należy liczyć "dług publiczny" oraz PKB, więc robione jest to na podstawie ustaw, jeśli nie rozporządzeń (choć obecnie wg drugiego po konstytucji źródła prawa, czyli ustaleń UE).
I zrozum wreszcie, że "dług publiczny" zmalał o 134mld, bo nie są do niego wliczane obligacje Krajowego Fundusz Drogowego. Ale nikt przy zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, że obligacje KRD są "długiem" Polski, bo trzeba będzie je jednak wykupić.
Takie prawa księgowości.
Ale na subkonta w ZUS "trafiło" 150mld - oczywiście "trafiło", bo ta "kasa" to tylko zapisy, również powiększające nasz "dług", ale nie "dług publiczny".
Przyjedź do DC na piwo to pokażę Ci licznik długu Balcerowicza - wyświetla "dług publiczny" oraz "ukryty dług publiczny" - ten drugi circa 10 razy większy, zawiera bowiem np. obietnice emerytur, czyli również m.in. te 150mld zapisane na subkontach w ZUS.
Takie prawa księgowości, zdecydowanie kreatywnej, ale to pikuś przy "zrównoważonym budżecie".

Jeśli mówić o wyparowaniu, to rzeczywiście trochę "zniknęło" - różnica między wartością nominalną obligów a ich wartością rynkową w tym czasie - bo jednak jak ktoś trzyma np. 100-złotową 10-latkę oprocentowaną na 4%, to po roku zapisze sobie, że ma już 104zł, po dwóch, że 108zł itp.
Ale znów - MOGŁO zniknąć tylko z "długu publicznego" (MOGŁO - jedynie w wypadku, jeśli nie jest on powiększany co roku o należne odsetki), ale z subkont w ZUS nie znikło - zapisano tam dokładnie tyle, ile umorzono w OFE.

No ale Ty wciąż potrzebujesz uzasadnienia dla tych 15%, więc na nic tłumaczenia.

A cały problem wziął się z tego, że zatrzymała się prywatyzacja - bo cytujący Buzka zapominają o tym, że transfery do OFE miały być równoważone wpływami z prywatyzacji.
Ta jakoś szła jeszcze za pierwszego SLD, a potem już stała - i za AWS, i za drugiego SLD, i za pierwszego PiS i za PO.
Zgodnie z Twoją retoryką mogę napisać, że Tusku dostał tak zniszczone przez kolesiostwo z PiS spółki skarbu państwa, że sprzedawać mógł je jedynie za bezcen, więc tego nie robił.
W zamian za to musiał umorzyć obligacje w OFE - dokładnie te obligacje, które rząd wypuszczał, aby zamiast prywatyzacji finansowały dziurę w ZUS powstałą z powodu transferów do OFE.
Przez 8 lat odbudował i można by wznowić prywatyzację - ale przyszła "dojna zmiana" i znów z tych spółek robi urząd pracy dla swoich, a wyniki idą w dół. Potrzebujesz przykładów czy jednak mimo racjonalizacji i wyparcia coś jednak o tym słyszałeś?

Przeczytaj to i przemyśl.
I na koniec pytanie - dlaczego te 15% jumają dopiero teraz, a nie przy wypłacie z IKE?
Żeby "zrównoważyć budżet"? To może trzeba na wydatki popatrzeć, a nie jumać wpływy?