drutkow1
Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DC
|
Wysłany: Czw 12:13, 23 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Echh, a ja powtarzam, że ten regulamin jest tak prosty, że po prostu nie dało się skusić na kruczku - ich tam po prostu nie było. Reklamację masz wygraną jak w banku (nomen omen ) plus być może jeszcze jakaś premia na przeprosiny za oszukiwanie i niezrozumienie regulaminu promocji przez konsultanta, który wcisnął Ci kit.
Ale cóż, to Twoje 300zł, ja nawet piwa nie chcę (hmm, a niby Poznań... ;> )
Zwroty, hmmm, przecież sam pisałeś - i od Ciebie się tego nauczyłem - że przy zwrocie na kartę zawsze dajesz debetówkę. No, może było to dość dawno i obyczaje się zmieniły.
W regulaminach operatorów terminali zawsze był wymóg zwrotu na kartę przy płatności kartą - zdziwienie mija po przeczytaniu cennika, opłata za płatność to % od ceny plus ew. niewielki ryczałt rzędu kilkunastu groszy - a za zwrot ryczałt 2zł - ale, choć głowy nie postawię, nie było wymogu zwrotu na tą samą kartę.
To jest jakiś nowy obyczaj - choć do tej pory było tylko tak, że kazali pokazywać kartę, którą się płaciło (sprawdzali tylko 4 ostatnie cyfry - ale i tak szansa, że trafisz debetówkę z tymi samymi ostatnimi cyframi, co kredytówka, to 1:10000 - hmm, może by się udało znaleźć w getoucie, gdzie niespersonalizowane wydają od ręki?), ale do zwrotu można było wczytać inną kartę, więc jeszcze to pokazywanie nie było takie złe.
Ale najgorszy jest najnowszy zwyczaj - że w ogóle nie wczytujesz karty do zwrotu, komputer pamięta, którą kartą było płacone - i od razu na nią zwraca.
Muszę jeszcze przesłuchać żonę, jak to w sklepie dokładnie wygląda - póki co tak się to odbywało przy zwracaniu w sklepie rzeczy kupionych przez net, ale może jest tak już dla wszystkich zwrotów.
Więc popsuje się oscylatorek z KK 1-2-3 Choć póki co wydaje się, że jest szczęście w nieszczęściu - nie zaliczyli do bonusu tego C&A - ale w takim razie wydaje się, że również nie odliczyli od bonusu kary za zwrot ubrań kupionych tą kartą - a których zakup na pewno do bonusu zaliczony był. Na razie czekam na rozwiązanie reklmacji, w której prosiłem o dokładne wyliczenie bonusu.
Chyba że jeszcze dobry pomysł podsunąłeś z zamkniętą kartą...
Bo mimo tych ww. zapisów w regulaminach były sklepy, które i tak zwracały gotówką, nawet jak było płacone kartą (z drugiej strony nie wiem, czy w ogóle dałoby się zrobić w takim sklepie zwrot na kartę ).
Choć właściwie z czym problem z zamkniętą kartą? Jeszcze rozumiem zastrzeżoną z powodu zgubienia czy kradzieży (bo takiej siłą rzeczy klient mieć nie będzie) - ale zamkniętą (chyba że nadgorliwy i jak bank kazał zniszczyć to zniszczył)?
Jak debetówką to przecież i tak jest jeszcze okres wypowiedzenia konta - choć hmmm, może być tak jak milku, że debetówkę dopiero zamkną jak już zamkną konto - a nie tak, jak w popierdółce CA, że zamkną od razu przy składaniu wypowiedzenia - a przecież zwroty przyjmują zwykle przez miesiąc...
Kredytówka - te chyba wszyscy zastrzegają przy złożeniu wypowiedzenia (choć chyba ing coś kombinowało).
Swoją drogą ciekawe, co by było, gdyby na taką zamkniętą debetówkę i zamknięty rachunek przyszło jakieś spóźnione obciążenie? Albo spóźniony zwrot - bo przy zwrotach nie ma komunikacji z bankiem, jedynie odczyt danych karty - dlatego np. można robić zwroty pikaczem dla kart mających wyłączone pikaczowe płatności?
No i jakby się teraz, w dobie konieczności pokazywania karty, którą się płaciło, zachowali w sklepie na dictum, że karta zgubiona, skradziona czy zamknięta? Pewnie jak raz się zdarzy, to oddadzą - ale jak będziesz tak co tydzień przychodzić, to nabiorą podejrzeń ;> Ale rzeczywiście byłoby to do przetestowania - jeśli ktoś się lubi czuć jak małpa w zoo ;>
Hmmm, a do zwrotu, gdy zakup był kartą HCE, wymagany był plastik?
Przecież to bez sensu, są przecież karty HCE-only!
W czym więc problem, żeby pokazać w telefonie te 4 ostatnie cyfry - albo po prostu wczytać do zwrotu dane karty z telefonu pikaczem, tak jak przy płatności?
Oooo, to mogłaby być metoda uzyskania karty o 4 ostatnich cyfrach takich samych jak posiadana kredytówka - w apkach kupala oraz milka można sobie tworzyć do woli (ciekawe, czy bank zwróciłby uwagę na taką zabawę?) debetówki HCE-only zarówno visa jak i MC - więc i organizację można mieć tą samą (na to też niektórzy bystrzejsi sprzedawcy - to się chyba nazywa wtedy menedżerowie - zwracają uwagę - nota bene dzięki tym bystrzejszym mamy od nowego roku paragony z NIPem ).
No ale to i tak nic nie pomoże jeśli komputer będzie sam zwracał na kartę, którą było płacone
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez drutkow1 dnia Czw 12:17, 23 Sty 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|