www.bank.fora.pl

drutkow1

Napisałem "rejtanowanie" a nie "rejterowanie". Różnicę znam - i post nie był poprawiany.
A z tematu skarbonkowego - weź przykład i sprawdź w końcu tezy z tego "świetego" linku i przyznaj się, że bzdury powielałeś.

pepto

Zdaniem Rzecznika Finansowego taka oferta jest niezgodna z polskim prawem. Dlatego Rzecznik podjął interwencję w tej sprawie. – Ze względu na okoliczności postanowiliśmy wystąpić z pismem do podmiotu rynku finansowego w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji oaz przekazania wzorca umowy rachunku „Lokaty Facto”. W czasie epidemii dostęp do środków zgromadzonych na lokacie w terminie zgodnym ze standardami przyjętymi na naszym rynku jest szczególnie ważny. Dlatego w piśmie zwróciliśmy uwagę na niezgodność takich postanowień umowy z polskim prawem oraz konieczność przyspieszenia zwrotu środków – mówi Katarzyna Szwedo-Mackiewicz, zastępca dyrektora Wydziału Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego.

Podkreśla, że jest to odosobniony przypadek, a praktyka dotyczy podmiotu działającego na zasadzie swobody świadczenia usług, jako oddział włoskiej instytucji kredytowej. Zdaniem ekspertów Rzecznika zarówno kodeks cywilny, prawo bankowe jak i komentarze doktryny wskazują, że środki powierzone bankowi np. w ramach depozytu powinny być dostępne „na każde żądanie”. Rzecznik oczekuje, że firma zmieni dobrowolnie swoją praktykę w tym obszarze.

– Jeśli tak się nie stanie będziemy rozważać podjęcie bardziej radykalnych działań mających na celu zmianę praktyki przez podmiot – zapowiada Katarzyna Szwedo-Mackiewicz. Dodaje, że na dziś osoby, które znajdą się w takiej sytuacji powinny niezwłocznie złożyć reklamację, sygnalizując, że nie akceptują takiego terminu zwrotu środków.

Dodam tylko od siebie:
Katarzyna Szwedo-Mackiewicz, Radca Prawny. Z-ca Dyrektora Wydziału Klienta Rynku Bankowo-Kapitałowego w Biurze Rzecznika Finansowego. Warszawa, woj.

Z mojej strony to koniec udziału w tej absurdalnej dyskusji z Tobą.

pozdrawiam

drutkow1

No to z grubej rury.
Ten cytat tylko potwierdza moje twierdzenie, że obecnie klient w PL nie ma ochrony, czy to przed bankiem "polskim", "polskim*" czy paszportowanym.
RF był dobrym urzędem, więc go dojna zmiana popsuła - zobacz sobie, jak i kiedy nastąpiła zmians na tym niesamowitym stanowisku autorki cytatu (oraz jej szefowej)...
Zobaczymy, czy facto przestraszy się tego pisma.
A wypowiedź piękna - najpierw od razu, że niezgodne z prawem, a zaraz po tym wystąpienie o wyjaśnienia oraz wzór umowy - to na jakiej podstawie stwierdzili, że jest niezgodna z prawem, skoro jej nie mają?
Potem mieszanka - raz "standardy rynkowe", a zaraz "niezgodność z prawem". I jeszcze ta epidemia - jest o niej coś w prawie bankowym?
Za to prawidłowa konkluzja - RF nic nie zrobi, bo nie może, a klient niech składa reklamację - i tak mu nie uznają, ale lepiej się poczuje - a kasę dostanie akurat z odrzuceniem reklamacji. Tu prawdę w końcu powiedziała - i tak się to skończy ;P

pepto

W imieniu anonimowych milionów czytelników, jak to określiłeś, Twojego forum - dziękuję Tobie drutkow za tak ekspercką wnikliwą analizę. Gdyby nie Twoja aktywność tutaj, zginęlibyśmy w mrocznych czeluściach kłamstw, propagandy i ciemnogrodu. Dzięki Tobie, miliony maluczkich każdego dnia spogląda z nadzieją w przyszłość. Prowadź nas dalej ku światłości.

Dzięki Tobie me usta co noc przed snem namiętnie szepczą "Euro Ero über alles"

Na zawsze Twój
pepto

drutkow1

Cóż, do sprawy wrócimy za miesiąc.
Póki co spójrz na kurs złotówki w stosunku do euro, dolara i franka miesiąc temu i dziś.
I dalej żyj w błogiej ułudzie, że czuwa nad Tobą rzecznik finansowy, który nie da złej unii zrobić krzywdy biednym polskim klientom, choćby byli nie wiem jak głupi, i nawet wbrew prawu.
Z prawem robią już prawie wszystko - pozostało już tylko to, że nie działa wstecz.
Więc co powiesz, jak się okaże, że facto nie łamało prawa? Hmm, w sumie rzeczywistość rzadko wytrzymuje konkurencję z urojeniami - chyba że te ostatnie prowadzą do wypadków śmiertelnych Sad

drutkow1

No i jak tam bat na facto?
Kasę powinni już oddać.
Swoją drogą artykuł był z 1 kwietnia ;>
A jak tam "siła" złotówki w stosunku do euro i $?

pepto

A Ty masz jakieś konkretne wieści? Czy tak tylko klepiesz bo masz zły nastrój? Wink

drutkow1

Pisałem, że wrócimy do sprawy za miesiąc.
Wieści właśnie nie ma, więc było to tylko wielkie dęcie w trąby przez kilku pacanów, co umowy nie doczytali i nagle stali się "pokrzydzonymi". Nikt jednak ich opinii nie podzielił.

Albo rzeczywiście był to prima aprilis Wink

Zaś co do kursów wieści są konkretne.

pepto

A masz informację, że jednak wszystko jest lege artis?
Nie masz? To czekaj cierpliwie Wink

drutkow1

Nie ma wyroku - wyroku, nie oskarżenia - nie ma winy.
Myślisz, że te głupki się przyznają do samoośmieszenia?
Dziwne, bo Ty się nie przyznajesz.
Hm, to dlatego piszesz o czekaniu - na ich, tak jak i na Twoje przyznanie się do wygłupienia się, można czekać w nieskończoność.
Więc nie ma głupich - sprawa ucichła, więc jej nie było - a było tylko jęczenie cwaniaków, co ich lepsi cwaniacy załatwili - zgodnie z prawem.

pepto

Bez zbytniej podniety drutkow, proszę:
Skoro już jesteś taki ciekawy do dalej:
[link widoczny dla zalogowanych]

drutkow1

Hmm, 2 miesiące zajęło, żeby "wystąpić".
Dobre i to - może...
Teraz zobaczymy, co zrobi UOKiK.