www.bank.fora.pl

kayoo

Coś dla pepto, bo ja korzystam tylko z kart cywilnych
[link widoczny dla zalogowanych]

pepto

Dziękuję za pamięć ale tak:

1. MC KK w segmencie biznes są bardzo drogie w obsłudze i nie twierdzę, że to jest wina MC. Ale taki jest fakt, nawet jeśli za absurdalną drożyzną stoją banki.

2.Te pakiety ubezpieczeniowe MC są dla mnie żenua.

Wolę swoją KK Visa golasa od ING z warunkiem bezpłatności 6 tys. w ciągu 12 miesięcy. A sam opłata, bez obrotu to 50 zł/rocznie - taniej niż limit debetowy w koncie. Nigdy nie zapłaciłem za tę KK choćby 1 grosika Wink

KK mam od ponad 6 lat i cenię sobie niezmienność cennika i warunków. rzecz mało spotykana w innych bankach.

drutkow1

Ciekawe, że MC ostro walczy w segmencie dla fizoli, a biznes traktuje z buta - chyba że visa robi tak samo, a visa biznes ing to wyjątek.
Te ubezpieczenia są podobne jak w kupalowej platynie - oczywiście z wyjątkiem KL i NNW w podróży zagranicznej - czyli takie dodatki mikre. Czemu się w sumie nie ma co dziwić - to jest bonus za przystąpienie KK biznesową MC do "bezcenne chwile" d. "priceless specials".
Śmieszniejsza jest oferta z oranżadą - 100zł upustu na sprzęt droższy o kilkaset albo 10GB netu (będzie można "zdalnie popracować").
Towarzystwo nie ma już chyba o czym pisać na tym home-office...
Tzn. oczywiście zasadniejsze jest pytanie, ile dostali za taki artykuł - nawet jak niby nie jest "sponsorowany".

pepto

Z mojego doświadczenia, ING jest jedynie wyjątkiem.
Płatność online w Orange plastik/blik = 50 gr od transakcji

drutkow1

Ale w sumie jakoś błędnie założyliśmy, że chodzi o firmowe kredytówki.
A firmowe debetówki MC na tą ofertę też się łapią (inna sprawa, czy atrakcyjną - choć jak ktoś akurat dokładnie tego potrzebuje, to 10GB za 50gr to nie najgorsza cena).

kayoo

Karty firmowe, zwłaszcza kredytowe i obciążeniowe, są doskonałym pretekstem dla krojenia klientów. Dla korpo, czy nawet średniej firmy zatrudniającej 100 - 200 ludzi jest to do przełknięcia, bo idzie w koszty. Podejście tych maluczkich, również samozatrudnionych, jest zgoła inne, bo rzetelnie się analizuje opłaty i co za nie dostajemy. Za każdym razem gdy podchodziłem do kart firmowych, to ZAWSZE dawały mniej niż karty dla klientów indywidualnych, a opłaty były wyższe. Jedyną kartą firmową, o jaką wnioskowałem był DC i wtedy był to koszt 150 pln, a limity ubezpieczeń były w USD (teraz te limity liczbowo są identyczne, ale w PLN Evil or Very Mad

). Karty mi nie przyznali bez podania powodu i nigdy więcej już nie próbowałem.
W regulaminach kart dla indywidualnych jest zapis, że nie mogą być używane w DG, ale w przypadku takich małych żuczków jak ja jest to martwy przepis, bo nie można tego zweryfikować. Dlatego wystarczają mi karty nie-firmowe.
W niektórych znanych mi firmach z ilością pracowników 10 - 20 wyglądało to tak, że np. pracownicy na wyjazdach płacili kartami prywatnymi a potem dostawali zwrot kasy.

drutkow1

Zweryfikować można np. jak się trafi chargeback za coś ewidentnue niekonsumenckiego.
Ale czy DEBETÓWKI firmowe to też taka drożyzna?

pepto

Moim zdaniem banki nie robią problemu w przypadku 1 DG bo nie mogą za bardzo. Regulaminy dotyczą firm, wg mnie chodzi o spółki. 1 os. DG to osoba fizyczna, która sama się zatrudnia. W jaki sposób niby mają zweryfikować i co to są wydatki niekonsumenckie?
Miała wejść niedługo nawet ustawa obejmująca 1 os. DG prawem konsumenckim ale wejście zostało opóźnione że względu na pandemię.

KD biznesowe mają różne cenniki, np:
Karta firmowa w PKO - 30 zł rocznie
Karta firmowa w Alior - 1 transakcja/ m-c ale konto słabe i bank kiepski
Karta firmowa ING tak jak fizolska - obrót 300 zł/m-c
Karta firmowa PeKao podobnie jak ING - obrót 300/m-c

Tyle, że w przypadku typowej DG, gdzie hajs spływa cały miesiąc liczy się KK. Jest to darmowy kredyt do obrotu. Debetowa ściąga kasę z konta, a jeśli kasy jeszcze nie ma na koncie? Trochę bez sensu zestawiac KD z KK w przypadku DG.

No chyba, że ktoś jest samozatrudniony i dostaje tak naprawdę pensję raz w miesiącu, tyle że na podstawie faktury. Wtedy faktycznie KK firmowa niekoniecznie przydatna.
Chociaż z drugiej strony KK to teraz 8%. Każdy limit w koncie będzie droższy.

drutkow1

1-os. DG to nie jest tylko "osoba fizyczna, która sama się zatrudnia" - oczywiście tak też może być (choć oczywiście nie ma tu mowy o "zatrudnieniu" samego siebie w sensie nie tylko etatu, ale nawet umowy cywilno-prawnej, zwanej "śmieciową" - tylko po prostu o samodzielnie wykonywanej działalności), ale możliwości są o wiele większe, praktycznie nie różnią się niczym od spółek osobowych.

Spółki kapitałowe (z o.o. i SA), jako osoby prawne, to oczywiście zupełnie inna sprawa - i nic dziwnego, że, o ile się nie mylę, spółka kapitałowa nie może założyć konta z oferty tzw. "firmowej", dla nich jest jeszcze inna oferta, niech jej będzie "korporacyjna".

Prowadząc 1-os. DG można zatrudniać pracowników itp. dokładnie tak jak spółka osobowa - bo 1-os. DG to jest taka "jednoosobowa spółka osobowa", oczywiście w typie spółki jawnej (a już najfajniejszą spółką jest spółka cywilna - spółka, która nie jest spółką Wink

). Więc to wcale nie jest mały pikuś, w tej formie prowadzone są nawet spore przedsiębiorstwa, np. budowlane (co mnie osobiście dziwi, ale kto zabroni chcącemu).

Karty mc business zaś są i dla DG/spółek osobowych jak i dla korpo - choć pewnie w niektórych bankach są to różne oferty.

W przypadku 1-os. DG mamy jednak tą "dziwność", że kasa prywatna i firmowa są w 100% wymieszane (jest to "mocniejsze" niż w spółkach osobowych - choć tam wspólnicy, no chyba że komandytariusze - odpowiadają całym majątkiem) - z tego samego przychodu inwestujesz oraz jesz śniadanie.

Ale jeśli ktoś kupi w Chinach 1000 zasilaczy albo zamówi 300 płytek drukowanych z montażem, zapłaci kartą "fizolską", "majfriend" coś skrewi, a DG obejmuje elektronikę - no to jednak nie powie, że to w ramach hobby kupował - a nawet jak powie, to nikt nie uwierzy, i z chargeback mogą być problemy.

Bo nie musisz nam tłumaczyć zalet KK nad KD (choć dałbyś wzięte z życia przykłady, jak można KK wykorzystać na kredyt obrotowy na rzeczy inne niż trivia typu benzyna - bez wyżej wspomnianego ryzyka - bo w sumie w biznesie, oczywiście zależy w którym, wcale nie tak łatwo jest płacić kartą za potrzebne do jego prowadzenia rzeczy).
Ale taki chargeback jest i dla KD - a mając "firmową" nawet tylko KD nie trzeba się bać, płacąc kartą za rzeczy ewindentnie "firmowe".
"Firmowy" KO do kredytu obrotowego będzie zapewne droższy niż kredyt na KK - choćby ze względu na prowizję (zakładając bezpłatność KK "firmowej", co wcale nie jest takie pewne) - KK może być lepsza w odsetkach pod warunkiem spłaty w GP - ale jak nie, to przecież KO też ma max. 8% - przynajmniej fizolski, ale jeśli górna granica odsetek nie obejmuje KO "firmowych", to nie obejmie też KK "firmowych".
A przecież, choć to pewnie też zabronione, to również nikt nie sprawdzi, że w DG ktoś posługuje się "fizolskim" KO - droższym niż KK, ale dającym możliwość płacenia przelewem. Niby z KK przelew też można, ale najlepsze oferty - 4% (chyba że ma się ofertę 0% w citku) - są jednak znacznie gorsze niż prowizje za KO (1,5%).

Zaś co do sum potrzebnych dla darmowości KD "firmowych" - to czy nie da się tego załatwić po prostu zakupami w biedronku? Chyba że z kolei KD "firmowe" mają zakaz używania dla potrzeb "osobistych" Wink

pepto

Używanie KK do celów prywatnych nie stanowi problemu, jeśli spłacasz KK w terminie. W przypadku odsetek i prowizji, nie możesz zaliczyć tych za operacje niezwiązane bezpośrednio z DG.

KO prywatne w przypadku 1 os. DG możesz używać ale nie wliczysz do kosztów opłat i prowizji z tego tytułu nawet jeśli wydane na cele prowadzenia DG.

Drutkow, wiem, że jako DG mogę zatrudniać pracowników. Rozmawiamy o czymś innym - o usługach i funkcjach bankowych. Konto bankowe czy KK firmowa w ofercie 1 os. DG nie ma możliwości wystawiania na np. pracowników, nie ma też funkcji w ST tajk jak w przypadku korpo tzn. certyfikaty przydzielone dla upoważnionych pracowników etc. 1 os. DG otrzymuje tak naprawdę ST i plastiki z takimi funkcjami jak fizole. Tylko nazwa jest inna i cennik wyższy. Oczywiście możesz jako 1 os. DG wysłąć pracownika na zakupy ale będzie płacił Twoją KK.

drutkow1

Hmm, a do firmowej KK nie ma możliwości wydania kart dodatkowych?
I/lub ustanowienia pełnomocnika szczególnego (czyli mającego jedynie możliwość płatności debetówką) do konta firmowego?
To w kwestii ew. kart dla pracowników.
I czy nie można ustanowić pełnomocnika - np. księgowego - do rachunku - żeby mógł za właściciela robić przelewy?
Może nie można - ale chyba przeceniasz możliwość ST i kart dla "korpo" - bo skoro powyższe można zrobić na koncie "fizolskim", to dlaczego nie na "firmowym"?

Czy te "korpo" jednak naprawdę mają jakieś cuda?

OK, ew. kosztów nie odliczysz.
Ale jak widać można mieć KK firmową - niech będzie ta visa w ing - albo KD (też niech będzie ing albo żubr - a nie ma innych warunków i/lub opłat?) - i załatwiać sobie ich bezpłatność zakupami "prywatnymi" - a jednocześnie nie bać się ew. problemów z chargeback przy używaniu do celów ewidentnie "firmowych".
Więc nie jest tak tanio, jak z "fizolskimi" (choć i z nimi nie jest różowo, atrakcyjne są tylko rodzynki) - ale też nie jest jakoś tragicznie drogo (choć też tylko rodzynki - ale po co się tym interesować i nie korzystać z wiedzy?).