www.bank.fora.pl

kayoo

Obecnie korzystam z czterech: Millenium, Santander, Nest, IKO (Inteligo). Rok temu miałem jeszcze apkę pekaosa, ale z racji ekspresowego rozstania z tym bałaganem, niewiele z niej korzystałem.
Z tych czterech wymienionych na początku, najwyżej cenię i skutkiem tego najczęściej używam apki Millenium. We wszystkich nich obsługa przelewów jest porównywalna, ale są jeszcze dodatki. Przede wszystkim płatności HCE, gdzie można to podpiąć do dowolnej karty fizycznej (również walutowej), jak i do debetówek wirtualnych. Drugi plus dodatni to zintegrowana aplikacja Mobilet umożliwiająca zakup biletów komunikacji miejskiej i i parkowanie w strefach płatnych. Niestety ciągle nie ma opcji kupna biletów kolejowych. Co sobie jeszcze cenię to natychmiastowe (2 - 5 sekund) powiadomienia o transakcjach na koncie i kartą. Jedyny minus, jaki udało mi się znaleźć, to brak historii kont oszczędnościowych.
Apka Santandera, odziedziczona po BZ WBK, jest w mojej ocenie trochę gorsza. Przede wszystkim mniej logiczne i bardziej zawikłane jest menu. I tak na przykład, nigdzie nie mogę znaleźć informacji o pełnej kwocie spłaty kk po zamknięciu cyklu, nie ma też widocznych blokad na rachunku kk. Powiadomienia pojawiają się ze zwłoką od kilku do kilkudziesięciu minut od wykonania transakcji, więc jakościowo jest to lata świetlne za milkiem. Plusem jest zintegrowana apka Mobilet jak w milku i jej obsługa jest trochę łatwiejsza (bardziej klarowna). Jako, ze obecnie nie korzystam z konta 'Jakie Chcę', bo dostałem u nich kk, santanderowy Mobilet poszedł w odstawkę. W podróżach krajowych plusem jest też duża sieć bankomatów, niestety głównie w zachodniej części Polski, co umożliwia bezprowizyjną wypłatę gotówki Blikiem.
Nest dla mnie jest bankiem marginalnym, gdzie od czasu do czasu trzymam coś na koncie oszczędnościowym, dlatego apka służy mi jedynie do podglądu.
Inteligo utrzymuję z racji posiadania bezkosztowego konta firmowego i jedyne, co mogę dobrego o tej apce powiedzieć, to obsługa Blika i analogiczna funkcjonalność jak Santandera. Aplikacja IKO jest pod pewnymi względami niewygodna. Blik jest podpięty do konta osobistego i nie wiem czy z tego powodu, czy innego nie mogę ustawić powiadomień na konto firmowe, bo chciałbym mieć na bieżąco informacje o spływających płatnościach kontrahentów.
Zarówno Nest jak i Inteligo nie obsługują kart kredytowych, więc są mniej rozbudowane i trudno je porównywać choćby z dwoma powyższymi.
Funkcjonalność dla poszczególnych użytkowników będzie inna, w zależności od tego do czego apka mobilna jest potrzebna. Dla mnie główną funkcją jest podgląd i kontrola operacji, druga to wypłaty z bankomatów Blikiem, na trzecim miejscu jest korzystanie z Mobiletu. Generalnie nie używam apek do wykonywania przelewów i celowo mam ustawione niskie limity. Do tego służy mi internetowy ST.
P.S. Zdecydowanie najczęściej spośród wszystkich funkcji korzystam z płatności HCE telefonem.

drutkow1

O, a jak się w apce milka (czy też niekoniecznie w apce, ale w ogóle) tworzy karty wirtualne? Czy to są karty wirtualne tylko do HCE czy też do płacenia w necie? Sądziłem że do HCE wymagają plastiku, jak IKO czy google pay.
Milek również udostępnia bezpłatne wypłaty blik z obsługujących bankomatów (choć na stronie nie podają planet cash oraz pekao - o ile już wprowadzili w bankomatach) - tylko uwaga na czeki, cholera wie dlaczego realizacja czeku to 5zł (oprócz cashback - pokręcone to).
Aha, jakbyś chciał od milka coś więcej to kliknij w ST wypowiedzenie umowy - w pół godziny dzwonią z propozycją moneybacku 5% blik, 2% KD, max. 30zł/mc dla każdej z form płatności, na 6 m-cy.

W apce santandera blokady sprawdzić można rzeczywiście jedynie osobno dla każdej karty - sumę pokazują tylko w ST.

drutkow1

Ja dla 14 aktywnych obecnie instytucji mam 12 apek - lion's nie ma (choć nie sprawdzałem, czy by nie zadziałała apka idei) a aliorowo-kantorowa nie chce mi się na tablecie instalować - a nie potrzebowałem jej na tyle, żeby robić sideloading, poza tym na pewno nie ma blik ani HCE (kartę można mieć HCE - ale tylko przez google pay).

Z historycznych jeszcze nest - to była jakaś totalna tragedia, ale od miesiąca mają też nową, która nawet obiecująco wygląda na screenach w sklepie play. "Też" - bo póki co dostępne są dwie apki dla nesta, tak samo jak dwie wersje ST (nie licząc tego do wyciągów). Więc z testowaniem się wstrzymuję aż dadzą jakieś promo.

Z tych 12 z porównania raczej wypada curve, z uwagi na specyficzność.
N26 też jest dość ubogie - zresztą tam nawet w ST nie ma możliwości tworzenia szablonów, to jest jakaś porażka.
Z pozostałych 10 polskich wyróżniają się:
- możliwością tworzenia kart HCE bez plastiku: santander, peopay (chyba), (mille?)
i w sumie tyle, bo reszta ma to samo, nie licząc takich dodatków jak mobilety itp.
Ew. wyróżnić na minus można:
- citka za ogólny brak blika,
- bgż, ing, ca, peopay za dziwne pomysły co do wyglądu - ale to subiektywne.
Użyteczność po treningu można w każdej uzyskać.

Co do wygody użytkowania (a szczególnie przy posiadaniu kilku banków) można jeszcze pogrupować co do sposobu logowania:
- bez hasła: curve,
- pin 4-cyfrowy: mille, ing, inteligo, peopay,
- pin 4-cyfrowy lub dłuższy: santander (można też hasłem do ST), bgż, ca,
- pin 5-cyfrowy lub dłuższy: mBąk, orange,
- hasło do ST: citi, N26.

Zdecydowanie dobra apka jest bez porównania lepsza na tablet, a już szczególnie telefon, niż ST. I bardzo dobrze się sprawdzają przy wolniejszym łączu, np. aero2 - tutaj np. bgż obsysa z ST bardzo.

kayoo

Karty wirtualne w milku masz do wyboru (MC lub Visa) tylko w apce. Są one wyłącznie do transakcji zbliżeniowych telefonem. Nie pamiętam tylko, czy są zawsze w systemie, czy też dopiero po aktywacji płatności HCE. Nie mogę tego sprawdzić bo mam te płatności aktywne.
Citka w ogóle nie brałem w tym rankingu pod uwagę, bo to nie jest aplikacja mobilna, tylko normalna aplikacja netowa. Dla mnie kryterium mobilności jest sposób logowania, a w citku, tak jak kiedyś w Aliorze jest upierdliwy, bo trzeba wprowadzić cały identyfikator i hasło.
Właśnie przypomniałem sobie, że pominąłem Aliora i IKA Confused

. W obecnym wcieleniu apka Aliora funkcjonuje chyba od pierwszego kwartału tego roku. Jak dla mnie ani zła, ani dobra. Korzystam z niej jak w Nescie, chyba tylko raz wypłacałem kasę Blikiem. IKA pod względem funkcjonalności plasuję trochę niżej ze względu na podwójne logowanie (CIF + hasło). Apka jest dobra do natychmiastowej wymiany waluty, ale w przeciwieństwie do pełnej wersji, nie ma opcji zlecenia z limitem.
Nie wspominałem też o Revolucie, który sam w sobie jest aplikacją mobilną. Apka jest bardzo prosta w użytkowaniu i łatwo w niej znaleźć potrzebne funkcje. Z ciekawostek dodam, że po założeniu konta w jakiejś walucie nie można go usunąć Shocked

. Można je jedynie zdeaktywować. Czyli po wizycie na Wyspach Hulagula, gdzie walutą jest kokos i założeniu w Revolucie konta w tej walucie, będzie ono wisiało w systemie po wsze czasy, chociaż nieaktywne Rolling Eyes

.

kayoo

Citek zapowiedział wprowadzenie nowej apki
[link widoczny dla zalogowanych]

wass

Ja korzystam z trzech apek mobilnych. mbank, peopay i revolut.
Dla mnie zdecydowanie najlepsza jest apka mbanku. Przede wszystkim niezawodna, czego niestety nie można powiedzieć o pekao sa. tu zdarzały się zwiechy i problemy z kartą - brak możliwości zapłaty przy kasie - dosyć frustrujące i zwłaszcza ostatnio na tyle częste, że praktycznie zawsze trzeba mieć w zanadrzu inną kartę lub gotówkę. Problem nasilił się po "scaleniu" aplikacji płatniczej z bankową (kiedyś były to dwie różne apki i działało to dobrze). Do tego nieco kaleki i dziwny w obsłudze blik. Brak powiadomień push (w mbanku działa to bardzo dobrze).Na plus w pekao - możliwość transakcji apką offline i planowane wdrożenie wiadomości push oraz mobilna autoryzacja. Ogólnie żubr bardzo stara się i promuje bankowość mobilną.
Revolut jak revolut - apka dobra do tego, do czego ma służyć. Trzyma poziom polskich banków czyli raczej błyszczy w Europie.

drutkow1

O, to muszę w milku poszukać, jak się te wirtualne karty uruchamia.
Inna sprawa, że konstrukcja cennika przesuwa to w obszar ciekawostek, tak samo jak dla peopay - brak plastiku nic nie daje (ew. mniejszą karę za niespełnienie warunków).
Sens większy ma to w santanderze, gdzie konto bez plastiku jest darmowe bezwarunkowo.
Inna sprawa, jak będzie np. z wypłatami z bankomatów - ostatnio próbowałem zbliżeniowo debetówką CA w euronecie i odrzuciło - poszło z chipa.

ZTCP w milku włączenie HCE w apce wygenerowało bez pytania wirtualną kartę będącą odpowiednikiem plastikowej debetówki do konta 360. Hmm, a może wybierałem?

Dla mnie kryterium mobilności, z racji używania w tablecie aero2, jest brak konieczności ściągania dziesiątek MB składających się na webowy ST. Co do citka, to tam akurat ma się możliwość wyboru aliasu, hasło też można zmienić na 4-cyfrowe - i sobie logowanie przyśpieszyć ;P
Nowa apka z Singapuru - po cholerę, nie mają na co kasy wydawać? Ale ich sprawa (depozytów u nich nie mam, a KK darmowa), ta pierwsza była fatalna, ale ta obecna jest niezła. Albo mają za duże zyski i trzeba je jakoś za granicę wydać.

Szkoda, że apka IKA nie ma blika, wtedy robiłoby się prawie w pełni funkcjonalne konto (choć w historii wkurza brak wyświetlania salda po operacji) - choć nie wiem, jak jest w aliorze z darmowością wypłat blikiem w bankomatach - bo obecnie pozostaje tylko kasa, a kasy właśnie w kolejnych oddzialach likwidują.

pepto

Śmiem twierdzić, iż każdemu będzie pasowała apka konta głównego, z uwagi na przyzwyczajenie.

Ja najbardziej cenię aplikację mobilną ING. Powodem jest 100% responsywność, tzn. aplikacja mobilna jest toczka w toczkę bliżniacza do ST, także w opcjach, ustawieniach i funkcjonalnościach. A tego nie ma nawet apka Millka, którą plasuję na 2 miejscu. Jeśli ktoś używa ST Ing, to logując się do aplikacji nie widzi różnicy, poza oczywiście wielkością. W apce Ing lepiej są też rozwiązane widżety - przed zalogowaniem mam zdefiniowane 4 kółka, które odpowiadają za wybrane konta i produkty. W millku trzeba przewijać widżety na kolejny.

Na kolejnych miejscu apki równorzędnie, zależy od potrzeb: Santander, Alior, Peopay, Envelobank.

Największy zgryz mam z peopay, jest intuicyjna ale totalnie różni się od samego ST Pekao. Dlatego wymaga pewnego przyzwyczajenia.

Generalnie wg mnie aplikacja mobilna bez powiadomień push to program niepełnowartościowy. Tylko ing, alior, millek spełnia moje podstawowe kryterium do dnia dzisiejszego.

Apke citka traktuję jedynie jako mobilny dostęp do konta.

drutkow1

Apka ING wygląda mi nie na apkę, tylko na przeglądarkę WWW, która wyświetla RWDowską stronę ING.

kayoo

W mojej ocenie, ST w formacie RWD nie jest aplikacją mobilną, vide przykład citka. Taka strona wymaga normalnego, czyli podwójnego czy nawet potrójnego wklepywania danych, co jest bardziej niż niewygodne w smartfonie. Logowanie do apki to wpisanie PINu i wszystko. Gdyby sobie pomarzyć, to dla ostrożniejszych by można konfigurować złożoność logowania, ale nigdzie się z tym nie spotkałem. Jak widzicie mocno jadę na wielokrotne wpisywanie danych, bo przestrzegam jednej świętej zasady bezpieczeństwa, że smartfon/PC nie zapamiętuje loginu i hasła dostępu, za każdym razem wprowadzam od nowa.

drutkow1

Wiadomo, że RWD to nie apka.

Ale mi chodziło o co innego w przypadku ing.
Wydaje mi się, że oni zrobili "apkę" w ten sposób, że cała ta apka to po prostu przeglądarka, tym tylko różniąca się od np. firefoxa, że ma dodatkowy moduł logowania się PINem - zamiast wyświetlania strony do wpisania loginu i hasła.
Stąd bliźniacze podobieństwo do ST. Jeśli w firefoxie na komputerze włączy się "Developer/Responsive Design View" to dla 320*480 wyświetla się dokładnie tak, jak wygląda to w tej "apce".
Więc wg mnie poszli na łatwiznę - widać to choćby po tym, że trzeba paluchem trafiać w linki tekstowe, zamiast, jak w każdej sensownej apce, w przyciski.

Zrobiłem test w citku i rzeczywiście nie da się zrobić tak prostego hasła (ani loginu - choć login nie ma innych ograniczeń niż min. 8 znaków, to nie dało się ani "dddddddd" ani "kkkkkkkk") - w min. 8 znakach musi być cyfra oraz małe i wielka litera.
Ale nie rozumiem tego, że akceptujesz logowanie wyłącznie 4-cyfrowym pinem, a nie akceptujesz zapisania loginu.

Zaś pewien wybór jest w apce santandera - możesz zalogować się do apki PINem (który zwą PINem apki) albo hasłem, którego używasz w ST (które zwą "hasłem PIN").
Oraz apka santandera zapamiętuje login.
To wg mnie plus - można na jednym urządzeniu bez przełączania użytkowników i wszystkich wiążących się z tym kłopotów (np. osobnego instalowania tych samych apek) obsługiwać w apce konta różnych osób.
Apki wiązane na stałe z jednym loginem na to nie pozwalają.

pepto

Aplikację ING instalujesz z repozytorium google lub apstore, logowanie pinem czterocyfrowym, powiadomienia push. Więc czym niby różni się od innych aplikacji mobilnych.

Jeśli apka ing to nie apka, to czym jest z kolei peopay bo poza nikomu niepotrzebnym startowym ekranem z kolorowym kołem, nie różni się niczym od serwisu mobilnego żubra: m.pekao24.pl Laughing

drutkow1

Sprawdzić nie mogę, bo żubr leży i kwiczy, ale jeśli rzeczywiście tak jest, to żubr zrobił swoją apkę w taki sam sposób jak ing.
I co, ing ma być usprawiedliwione tym, że pekao tak samo spartaczyło robotę?
Dla ułatwienia - apki mogą być dobre i marne. Warunkiem koniecznym dla dobrej apki jest dostosowanie do interfejsu użytkownika - czyli do palucha, nieco różniącego się od kursora.

pepto

Ale ja uważam apkę ING za wyśmienitą w porównaniu do innych Wink

Ing też leży i kwiczy Rolling Eyes

Pocztowy i Alior górą dzisiaj Laughing

O i jeszcze Alior i Millek teraz doszedł: [link widoczny dla zalogowanych]

pepto

Związek Banków Polskich to też jakieś leśne dziadki rodem z socjalizmu łupanego.
Cytat:
System jest bezpieczny, a banki na awarie reagują natychmiast - podkreślił w rozmowie z przedstawiciel ZBP. - Takie awarie, jak dziś, mogą się zdarzyć z różnych przyczyn. Jedną z nich może być zwiększona liczba logowań na kontach. To jest taki moment w miesiącu, że wielu klientów sprawdza, czy ich wypłata dotarła na kont, inni płacą ZUS. Kiedyś w takim czasie ustawiały się kolejki w okienku, dziś kolejek nie ma, ale może dojść do chwilowego problemu z szybkim połączeniem z bankiem. Warto wiedzieć, że dobie rozwoju internetu i zakupów on-line, średnio sześć razy dziennie klient loguje się do swojego konta poprzez bankowość mobilną - powiedział Barbrich.
(...)
Zapewniam, że problemy, które się dziś pojawiły już zostały wyeliminowane, i więcej się nie powtórzą, co nie znaczy, że nie pojawią się inne. Nie ma jednak zagrożenia, że przelewy nie dotrą do adresatów. Nawet, jeśli będą miały małe opóźnienie, odbędzie się to szybciej, niż o słabiej rozwiniętej bankowości internetowej i mobilnej - podkreślił rzecznik ZBP.

Awarie w wyniku zwiększonego logowania klientów. Awarie wyeliminowane co nie znaczy, iż nie pojawią się inne. Opóźnione przelewy i tak dotrą szybciej .... Rolling Eyes

Ma chłop talent, mógłby w kabarecie występować Laughing

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]