www.bank.fora.pl

pepto

Płaskie z nr na rewersie. Ukrycie - ograniczenie widoczności nr karty podczas korzystania?
Jaki może być cel takich zmian?

[link widoczny dla zalogowanych]

drutkow1

Mnie najbardziej zastanawia, co to za ludziki i herb na kartach world i premier miles?
simplicity z dwojga złego chyba ładniejsza, ultime fatalna, może iśc w zawody z mBąkową ;P

Płaskie - więc tańsze. Wypukłość już nieużywana nigdzie (a na pewno w PL, a kto płaci kartami citi za granicą - no chyba że ultime, więc podwójną wiochę posiadaczom zrobili, co za debil to wymyślił?).
Wszystkie dane na rewersie - plus i minus, łatwiej ukryć, ale i łatwiej jednym zdjęciem wszystkie zdobyć.

Wymieniać będą przed upływem ważności - też "super" pomysł.
Ciekawe, czy coś z moją platyną zrobią?
I czy zmienią tą nową MC/BP?

pepto

Ludziki to prestiż (sarkazm).
Większość moich plastików to jednak wypukłe - na 10 szt. tylko dwie są płaskie i żeby było śmieszniej:
ING KK biznes wypukła a ING KD fizola płaska
Santander KK 123 wypukła a Santi KD biznes płaska
PKO KD biznes płaska a KD platinum wypukła

drutkow1

Może te ludziki były na budynku 52 Wall Street? Albo są związane jakoś z NYC?

Co do wypukłości - zdecydowanie prędzej płaska będzie KD niż KK.
Płaskie KK to historyczna visa electron mBąka (to było coś - KREDYTOWA visa ELECTRON), a obecne MC instant bnp - wydawana od ręki w "punktach" - to jest fajne, zapłaciłem już po niecałej godzinie od powiedzenia "dzień dobry".

Więc nic dziwnego, że KD miewasz płaskie.
Biznes czy fizolska w wypukłości nie różnicują.
Ale i o debetówkę płaską trudno.

Moje wszystkie 15 jest wypukłych.
Ale nie przydało mi się to nigdy.
Co więcej - pytałem kiedyś w db, czy ta wypukłość coś da jak w sklepie nie będzie działać terminal - odpowiedzi chyba nie trzeba przytaczać...

pepto

Pamiętam, że kiedyś Polbank tłumaczył wypukłość KK tym, że daje to możliwość płacenia np. w taxi w innych krajach. Z dzisiejszej perspektywy rozwoju płatności zbliżeniowych i online wydaje się to niedorzeczne. Ale jakieś 15 - 20 lat temu była zdaje się duża różnica w funkcjonalności między wypukłym a płaskim plastikiem. Nie pamiętam jednak jakie dokładnie.

drutkow1

50 lat temu karty były tylko wypukłe i płaciło się tylko w żelazku.
Potem pojawił się pasek i elektroniczne czytniki.
A potem karty płaskie - mające możliwość zapłaty tylko w elektronicznym czytniku.
Potem jeszcze chip i pikacz.
A teraz już akceptanci nie mają obowiązku używania żelazka - nawet jak terminal nie działa.
Więc naklejka na drzwiach i karta wypukła nic nie da w wypadku awarii terminala - kartą nie zapłacisz i koniec Sad

Nic więc dziwnego, że banki rezygnują z embosowania.
Wręcz przeciwnie - dziwi mnie przywiązanie do formy karty - wg NBP już od kilku kwartałów (a na pewno jest tak w ostatnim dostępnym raporcie za Q3 lub Q4 2019) 100% terminali w PL ma już pikacza.
Po co więc w ogóle karty?

pepto

Klient ma prawo do dysponowania swoimi pieniędzmi w każdych warunkach i w każdym zakresie, także gotówkowym. Nie każdy używa do tego celu smartfonów. Plastik + maszyny jest tańszym i efektywniejszym rozwiązaniem niż obsługa kasowa.

kayoo

W tych wzorach nie ma Visy BP. Ciekawe, czy to znaczy, że Visa pozostanie bez zmian?

drutkow1

Pikacz to nie tylko smartfony i karty w formie karty.
To również breloczki, naklejki itp.
Zaś bankomatów pikaczowych coraz więcej.

pepto

Banknoty i monety są prawnie usankcjonowanym środkiem płatniczym. Dopóki tak jest, oby jak najdłużej, to klient musi mieć dostęp do gotówki.

drutkow1

To tam u Was nie ma bankomatów pikaczowych?

Na naklejce, breloczku itp. nie ma nazwiska, numeru, daty ważności. Karta lepsza?

pepto

Są. Ale osobiście nie znam nikogo z gadżetami typu breloczek, opaska.
Poza tym, poza kształtem niczym się nie różnią w od działania karty. Więc po co?

drutkow1

Nie chodzi o to, w czym breloczek, opaska czy naklejka są lepsze - tylko raczej o to, w czym karta jest gorsza.
Historycznie jeszcze przed wojną były takie tokeny - zwykle w formie dużej monety - które się pokazywało i "odbijało" w sklepie, żeby rachunek obciążył kredyt klienta.
Oczywiście wtedy taki token działał tylko w jednym sklepie.
Właściwie to nie wiem, dlaczego Diners Club wybrał formę karty - czy od razu była z paskiem?
Czy po prostu była to najtańsza forma możliwa do łatwego embosowania - bo akceptanci najczęściej uzywali żelazka.
Potem doszedł pasek i utrwalił formę karty - ale niektórzy robili różne wycinanki wzdłuż przeciwległego dłuższego boku.
Jak pojawił się chip, to można było z kolei robić wycinanki wzdłuż przeciwległego krótszego boku - ale nikt nie robił z powodu bankomatów łykających karty (i wymagających paska do wciągnięcia karty).

A teraz jest pikacz.
I wiąże się z tym pytanie, po co citi rezygnuje z embosowania i przenosi wszystkie dane na rewers?
Czy nie lepsze byłoby "coś" małego do płacenia i wypłacania z bankomatu pikaczowego, co nie ma na sobie w ogóle tych danych - które są jednocześnie wrażliwe - oraz totalnie niepotrzebne przy płaceniu w sklepie czy wypłacaniu z bankomatu (no chyba że ktoś ma tak, jak zrobiłem teściowej - PIN to była jedna z czwórek cyfr numeru karty Wink

)?
A jak ktoś chce zapłacić w necie, to może sobie numer i datę ważności sprawdzić w ST.

No jeszcze jest argument, że portfele są uszyte na karty Wink

Curve wprowadziło karty bez numeru.
Hmm, ja też mogę sobie zdrapać sreberko - zresztą samo już zeszło - i spróbować embosa młotkiem wyrównać. Zrobię test na jakiejś starej i brzydkiej karcie ;>

wass

Mam opaskę od mBank. Dostalem w jakieś promocji. Leży w szufladzie. Używam tylko na siłce i basenie - bo woododporne. Poza tym żadnych plusów.
Duży minus to brak funkcji wielowalutowej do włączenia.
Moim zdaniem karty pozostaną w formie jakiej są. Po prostu jest to poręczne. Podobny format mają np, dowody rejestracyjne elektroniczne w Austrii.
A jednostronność kart to i źle, bo jak już ktoś podejrzy drugą stronę karty, to ma wszystko jak na talerzu.
Poza tym są to karty płaskie. W Polsce to nie problem, ale zagranicą - "płaskie" to nie kredytowe i tłumacz się w wypożyczalni, że nie jesteś wielbłądem.
Kiedyś pekao podstawowe karty kredytowe wydawało płaskie - od razu w banku mówili, że jak "karta na zagranicę" to się nie nadaje.

drutkow1

Ja na tą promo nie zdążyłem (i to dwa razy chyba Sad

) - choć fanem opaski też bym nie był, nic takiego na ręku na dłuższą metę bym nie zdzierżył (obrączki też nie noszę Wink

) - ale naklejki były fajne, zrobiłem sobie z nich breloczek przy kluczach i sprawdzało się o wiele lepiej niż wyciąganie karty z "wizytownika".
Rzeczywiście, OIDP, naklejka w mBąku nie miała możliwości włączenia funkcji wielowalutowej - inna sprawa, że to ersatz - a jeszcze inna, że chyba, jeśli ich nie przeceniam, jakoś mieli to wszystko i tak zrównać - bo pomysł, że samo włączenie funkcji wielowalutowej zmniejsza prowizje z 6% do 3,5% był odjechany (choć może teraz tak zrobili, że można włączyć funkcję wielowalutową bez zakładania konta walutowego - ale nadal trzeba ją włączyć).

Format ID1 mają po pierwsze polskie dowody osobiste - choć jak zawsze pytanie, co było pierwsze ;>

Płaskości bym nie demonizował, to jednak nie te czasy "kiedyś" - poza tym można mieć nadzieję, że personel wypożyczalni jest na tyle przeszkolony, że nie będzie patrzył na emboss (bo z kolei przecież w PL jest cała masa wypukłych DEBETÓWEK visa i mc) tylko na napis credit/debit, który od jakiegoś czasu pojawia się na nowych i wznawianych kartach - ciekawe, czy to jakiś obowiązek.
Inna sprawa, czy ktokolwiek użyje KK citka z prowizją 5,8% w wypożyczalni za granicą...

Choć zgodzę się, że pomysł jest głupi i nie tak to powinno wyglądać.
Gdybym miał którąś z tych kart citka to by mnie wkurzyli - szczególnie wymianą przed upływem terminu ważności. Ciekawe swoją drogą, czy aktywacja takich podmienionych kart będzie konieczna - bo np. stara wypukła straci ważność za miesiąc, a nie na koniec swojego okresu ważności?