www.bank.fora.pl

drutkow1

Przypomina się pewien samolot, co spadł - nawet nastolatki w metrze się zastanawiały, kto pozwolił, by w jednym samolocie leciało tyle ważnych osób...
A co do banków to nawet ostatnie sprawdziłem i wyszło, że po planowanych konsolidacjach praktycznie wszystkie liczące się banki komercyjne - niech ich będzie 15 - będą w DC, jedyny wyjątek to katowickie ing. No, Wrockowi na otarcie łeż pozostaną krokodyl i może santander consumer, jak go duża kupa nie zje. Poznaniacy będą musieli się obejść SGB, a Bydgoszcz nadal dumna z pocztowego ;>
Ciekawe, czy jakiś zwrot w stronę spółdzielni nastąpi - tych jest sporo, ponad 550.
Ale z perspektywy bombki niechoinkowej to rzeczywiście nie jest miło w takim zbyt ważnym mieście mieszkać.
Tak jak w telefonie do Radia Erewań:
- " Jakie jest najważniejsze miasto w ZSRR?"
- "Oczywiście Erewań!"
- "Ile bomb atomowych potrzeba, żeby zniszczyć Erewań?"
- "Moskwa to też ważne miasto".

pepto

pepto

drutkow1

Bo tu najładniejsze biurowce i najlepsze kluby nocne - no i najlepsze lotnisko, żeby na weekendy do Hiszpanii latać, obstawiam bowiem pojawienie się różnych Jezusów itp. w składzie zarządu, aż teraz się dziwię, że żadnego nie ma, jedynie w radzie nadzorczej (no bo nie trzeba tutaj siedzieć, tylko przylatywać na zebrania pewnie raz na 2 miesiące).
Widać w wieży LC nikt nie chce pracować - a czy tam nie był przypadkiem jakiś zakład przemysłowy? W DC też są takie wielkie biurowce zbudowane w miejscu dawnych zakładów przemysłowych - rozbiórkę jednego z nich przerwano, bo był mega przesiąknięty rtęcią - i tak go zostawili, żeby na te biurowce bankowe ta rtęć się wywietrzyła. Hmm, miał tam siedzibę bph, obok jest też getout + idea - na dobre im to nie wyszło chyba. Teraz się wywietrzył, więc go rozebrali nareszcie i coś tam budują dalej.
Serwerownie i elektrownie (oraz sieć przesyłową) też są tu lepsze, a komputery łatwiej przewieźć obecnie niż kiedyś (czytałem historię, jak podobno części złomowanego VAXa nie dało się przez żadne drzwi przenieść - widać najpierw postawili VAXa, a potem wybudowali budynek) - choć skoro podobno Hiszpanie dali kasę na nowy system, to nawet wozić nie trzeba. Dla mnie to jednak dodatkowy bodziec do przeniesienia pensji do inteligo - bo żaba/kupa stawia sobie ambitny cel, żeby połączenie "informatyczne" wydzielonej części db odbyło się w tym samym terminie, co połączenie prawne - a to źle wróży.
No i jest to też symboliczne zerwanie ze dolnośląskim bankiem zachodnim oraz wielkopolskim bankiem kredytowym - teraz będzie santander ogólnopolski (jakby teraz nie był), więc siedzibę musi mieć w Warszawie, bo reszta to jest wioska dla zagraniczniaków.

kayoo

Pepto, do Wrocka bym przeniósł Teatr Narodowy, bo wtedy w tym najbardziej witalnym mieście w Polsce, by były takie premiery i taki repertuar, że ludzie (nie tylko z Polski) by kupowali bilety z rocznym wyprzedzeniem. Very Happy

pepto

pepto

drutkow1

Jak dobre to zarabiają - np. Teatr Wielki, bilety w cenach że hoho, a kupować trzeba na rok wcześniej i sala (1905 miejsc) zawsze pełna.
Tylko trzeba robić dobre przedstawienia - widziałem już tam operę z gołą babą w pierwszej scenie oraz balet z prawie gołymi facetami.
No i nie bać się importu - najlepsza tancerka skośnooka jednak...

Zaś ten skytower to rzeczywiście w środku blokowiska.
Cóż, lepsze to czy gorsze od poprzemysłowego, ale jednak centrum (nawet z rtęcią) - do oceny przez najemców oraz zysk z inwestycji.
W Bratysławie z zamku jest piękny widok przez Dunaj - wielki most prowadzący prost na blokowisku. Hmm, w Zagrzebiu przez Sawę tak samo właściwie - jakoś tam te południowe dzielnice podobnie monokulturowe...

pepto

kayoo

Moje pierwsze skojarzenie co do przeprowadzki Narodowego wzięło się stąd, że Wrocek nawet w czasach siermiężnej gomułkowskiej komuny (podobno - bo to nie moja epoka) błyszczał kulturalnie w Europie i poza nią choćby z powodu Teatru Pantomima Tomaszewskiego. Nie wiem czy jeszcze istnieje sam teatr, ale przypomniałem sobie o tym widząc grób Tomaszewskiego w Karpaczu (dawniej Bierutowicach) koło świątyni Wang.

pepto

A to spoko, myślałem, że jakaś aluzja....

Wrocławski Teatr Pantomimy im. H. Tomaszewskiego - taką ma pełną nazwę i działa Wink

Niemniej dla równowagi jakieś inwestycje lub większe podmioty płacące podatki we Wro by się przydały....

kayoo

jw.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zgadnijcie, kto za to zapłaci? Twisted Evil

pepto

Eee tam, na biednego nie trafiło - wynik finansowy : [link widoczny dla zalogowanych]

Rzecznik prasowy BZWBK obiecuje lepszą ofertę - zatem czekamy, czekamy Laughing

kayoo

pepto

Ależ czaję, czaję.
Po prostu nie sądzę aby koszty chcieli wpuścić w ofertę dla klientów - nie te czasy Razz

Pisząc, iż mają z czego - miałem na myśli to co napisałeś o CIT i wyssaniu kasy z bezetki do centrali w ramach akcji zmiany logotypu.