www.bank.fora.pl

pepto

W ING można 7 banków podłączyć, także biznes.
W Millenium 6 banków.
Korzystacie, ma to sens?

drutkow1

ING przoduje, byli pierwsi i mają w ofercie chyba wszystkich, którzy to udostępnili "pasywnie" (czyli pozwalają pobrać dane). Milkowi brakuje bnp.
Bawiłem się tym w ing po udostępnieniu, działa, pokazuje saldo i historię rachunków oraz KK (ale wyciągu nie dostaniesz, więc po kwotę i termin spłaty trzeba do macierzystego ST). A tym śmieszniej, że w ing nie mam nic, ale nie zamknęli mi dostępu, więc mógłbym mieć tam "centrum", gdybym lubił ich ST. Ale nie wiem, czy pozwalają zlecać przelewy - a santander ma to mieć.
Właśnie w kupalu mignął mi raz w ST o tym baner, ale potem już nie było.
A w milku ST zaczął mulić, jak to dodali - byłym chyba w grupie testowej, bo wlączyli mi to ze 2 tygodnie wcześniej niż innym - pewnie dlatego, że podłączałem milka pod ing.

Dla mnie będzie mieć to sens jak włączą to w kupalu, bo to główny bank.
Szczególnie z innego nieszczęsnego powodu związanego z PSD2, czyli tych głupich sms przy logowaniu.
milek i citek (choć citek ma narowy, u żony na tablecie dzisła, a na kompie nie) chą jednego sms na 3 miesiące i możesz się logować skąd chcesz, nawet z trybu prywatnego.
santi, mbąk i ika wymagają uwierzytelnienia każdej przeglądarki osobno - i odpada tryb prywatny.
n26 i bnp chcą sms za każdym razem.
W inteligo ponoć ostatnio wprowadzili , ale nie sprawdzałem jeszcze.

Zaletą może być możliwość robienia przelewów w wybranym przez siebie ST - jeśli bank "głównego konta" ma lepszą ofertę, ale jakiś inny ST bardziej się podoba i/lub nie ma np. sms przy logowaniu.
Oczywiście gdy taka możliwość będzie udostępniona.
Ale już wiadomości w poczcie wewnętrznej czy wyciągu nie zobaczysz.

Może przy okazji tych prac niektóre banki pomyślą o dostępie przez ST do kont mocodawców - santi i milek nie mają, a taki mbąk ma, nawet śp. popierdółka VW miał.
I jakby jeszcze można było widzieć te konta w innym ST - to by było przydatne.
Choć w sumie aktywne usługi mam w trzech bankach, półaktywne w kolejnych trzech, a trzy inne stoją puste, więc tego logowania aż tak dużo nie jest - szczególnie że aktywne nie chcą SMSów, a jedynie w BNP, jak czasem zaglądam czy nie było jakiegoś zwrotu na debetówkę, to muszę tego głupiego SMSa wpisywać.
No i logując się do innych banków nie zapomnisz swojego numeru klienta - a to czasami jest bardzo potrzebne, gdy jednak trzeba zadzwonić.

kayoo

Pamiętam, że w którejś wersji Linuxa najwyższy poziom ochrony sieciowej miał nazwę 'paranoidal'. No i ja mam takie podejście do bezpieczeństwa usług bankowych online. Z mojego kubusiowo-puchatkowego punktu widzenia, jeżeli mam wszystkie usługi zebrane w jednym punkcie, to zhakowanie tegoż powoduje totalną klęskę. Wolę jednak ryzyko rozproszone, czyli każdy bank, każda aplikacja musi być oddzielnie.

drutkow1

To są dość hermetyczne rozwiązania i raczej nie były projektowane pod posiadaczy kont w kilku bankach, bo to jest zdecydowana mniejszość. Ew. KK w innym banku - ale KK to też mniejszość.
Chyba ze w UE jest inaczej, mnie np. dziwiły reklamy curve kładace nacisk na "all your cards in one", a nie na zdzierstwo przy płatnościach zagranicznych.
Więcej będzie tu rozwiązań typu sofort - ale czy dadzą radę wygrać np. z google pay?

Na pewno nie ma sensu wrzucanie wszystkich banków, tak jak dodawanie wszystkuch kart do curve xzy google pay.
A mi nie załatwi tego, co bym potrzebował, czyli podglądu na konto żony w milku - bo tą debetówkę nosi do ew. wypłat z bankomatu. Bo KK na najbliższy rok i tak kupalowa z moneybackiem ;> A w citku jeden pyk/mc, bo wymagają spłaty KK z konta, żeby dali na oszczędnościowym 3% - a i tak trzeba im przypominać.

pepto

Też mam pewne opory natury bezpieczeństwa. Alior, z tego co czytałem oferuje wykorzystanie podglądu innych kont do przygotowania oferty kredytowej. ING też podobno pyta podczas tego procesu czy może wykorzystać w celach oferty kredytowej. Ciekawe czy system rozpoznaje ping pong i Laughing

PeKao ma wyrąbane na PSD2, logowanie po staremu bez dodatkowej weryfikacji. Być może to wynik ograniczeń technologicznych starego ST a nowy na razie przełącza się po zalogowaniu.

drutkow1

A to alior też umożliwia już bycie stroną "aktywną"? Nie mam więc nie sprawdzę.
Z pozostałych "pasywnych" "aktywnego" nie ma, ZTCW, żaden (prócz milka i ing).

Czekam też na jakiegoś sensownego TPP, jest już jakiś?

Hmm, co do tych ofert kredytowych to może być niezłe, pensja w jednym banku, ale "kliki" na jej podstawie w innych, bez konieczności donoszenia historii konta...
Choć z drugiej strony nie wiem, czy chciałbym, by cała historia była dostępna.
W ing (milek mi tak muli, że nie próbowałem) nie rzuciła mi się w oczy możliwość wyboru eksportowanych usług - np. żeby było tylko saldo.
Może da się to zmieniać po stronie "pasywnej".
Ew. można założyć drugie konto do robienia przelewów - w kupalu to drugie jest nawet lepsze, bo z darmowymi express elixir (a ostanio zapłaciłem za to 5zł gapowego) - więc zacznę tak robić.
Jeszcze tylko do rozmyślenia, gdzie mają wracać ping-pongi Wink

Cóż, coś za coś, ostatnie doświadczenia z KK kupala pokazują, że przelewając tam pensję nie trzeba mieć klika, by dostać KK od ręki - no, może jedynue trzeba iść do oddziału zamiast podpisu SMSem - ale za to można dostac trzecią KK, co mimo absurdalnie wysokich propozycji limitów na "klik" się nie udawało.

pepto

TPP - co to takiego?

drutkow1

Third Party Provider - czyli taki pośrednik między bankiem a klientem.

Póki co można przyjąć, że to coś w rodzaju np. google pay albo niemieckiego soforta.
Niby jak ktoś przyzwyczajony do używania np. payU, to powie, że to niewiele wniesie - bo niby co za różnica czy płacisz przez payU czy bezpośrednio z serwisu sprzedającego (oczywiście przed pierwszą płatnością jest wyrażanie zgody poprzez zalogowanie się do ST banku - ale tylko przed pierwszą, następne lecą już od razu) - ale jeśli ktoś choć raz zapłacił google pay za zakupy netowe, to wie, że jednak między wpisaniem numeru karty i kodu 3D-Secure - a nie robieniem niczego - różnica jednak jest znacząca, choć na pierwszy rzut oka wydaje się, ze to takie nic (porównać to można do kasy bez kolejki w sklepie - niby szybko, ale czy nie wolałbyś wyjść z zakupami, w ogóle do kasy nie podchodząc? - tu przypominają mi się niesamowite kasy samoobsługowe w decathlon - wkładasz rzeczy do takiego pudła, a kasa sama je podlicza, bez konieczności skanowania po jednej, odlotowe).
Więc np. na allegro będzie można płacić od razu z ich serwisu - tzn. tacy giganci jak allegro już mają takie własne systemy, ale teraz będzie można mieć taki luksus i u mniejszych sprzedawców, których do tej pory nie było na to stać.

To jedna kategoria TPP, druga, jaka przychodzi mi do głowy, to "zarządzanie finansami" - czy też np. zewnętrzne usługi księgowe na podstawie ściąganej z banku historii konta.
Oczywiście tutaj każdy klient sam zdecyduje, czy mu się taka usługa podoba i czy jej chce - ale PSD2 zmusza banki, by to umożliwiały, co jest dobre dla konkurencyjności.
Ale zastanawiam się, czy nie jest na to za późno i czy google pay nie jest już tak silne, że każdego konkurenta zniszczy.

pepto

Rozumiem.
Akurat usługi księgowe tj. podłączanie pod zewnętrzną księgowość już jest od dość dana w wybranych bankach tzn. tych, które oferują fakturowanie i w ogóle księgowość: ing, pko

drutkow1

Różnica jest taka, że PSD2 wymusza jednolity interfejs dla tych usług oraz to, że banki umożliwią podłączanie się. Póki co było to zależne od widzimisię banku - i zapewne dostępne jedynie dla tych zewnętrznych dostawców, którzy bankowi odpowiednio zapłacili. Dla klientów dobre to nie było.