www.bank.fora.pl

wass

[link widoczny dla zalogowanych]

Następna konsolidacja? Ciekawe który duży się połasi?
Następnej repolonizacji chyba nie będzie. Żubr się przytkał. Poza tym coraz glośniej o fuzji z Aliorem, więc będą zajęci.

W sumie szkoda. Drutkow pisał, że ofertę mieli przyzwoitą, choć sam nie korzystałem.

kayoo

EB bym porównał do Biedronki w bankowości, tyle że nie tak rozpowszechniona i nie z takim przebiciem cenowym. Chodzi mi głównie o jakość.
Zmorą w placówce gdzie się obsługiwałem były operacje gotówkowe. Trzeba było czekać nieraz przez kilkadziesiąt minut. Większość klientów to zdezorientowani emeryci i klienci pomocy społecznej. Albo (gotówkowo) spłacali kredyty, albo pracownicy im wciskali nowe. Za to pracownicy bardzo mili i to był chyba jedyny plus.
Sama oferta - przeciętna lub poniżej, za to brak kont firmowych. Jedyne co mają wyjątkowe to wydawanie karty debetowej niespersonalizowanej na poczekaniu w oddziale, w przypadku utraty.

drutkow1

Ofertę przyzwoitą mieli, ale już nie mają - KK były fajne, szybciutko wydawane (po tygodniu plastik już w łapie - co w porównaniu z miesiącem czekania w db i prawie dwoma w citku, było miłym zaskoczeniem - choć citek poprawił się ostatnio, simplicity dla żony zmieściło się w 2 tygodniach, a załatwiane przez kuriera - eurobank miał przewagę na starcie, bo załatwiałem w oddziale - choć w tym pośpiechu citka akurat wada tkwi, bo przez to mamy miesiąc mniej na spełnienie warunków promocji), z bonusami i darmowe za 35 transakcji w roku - a potem im odbiło i kazali wydawać 700zł/mc, więc im podziękowałem.
Zbiegło się to z "unowocześnieniem" - czyli popsuciem - ST.
Konta nie miałem, chciałem w jednej promocji założyć, ale po nieudanych próbach potwierdzenia przelewem się zniechęciłem.

Ogólnie została z tego taka trochę porządniejsza firma pożyczkowa - bo rzeczywiście bytność w oddziale wiązała się z wysłuchiwaniem negocjacji o restrukturyzację spłat kredytów przez emerytów.
Ale mi zawsze szkoda, gdy znikają popierdółki - ich obecność na rynku zawsze działa na korzyść klienta.

Kymet

No i bardzo dobrze. Pomału kończy się era popierdułek z beznadziejną ofertą.
Chociażby ich konto: dzikie wymagania typu wynagrodzenie 1500zł i obrót kartą na 400pln, a darmowe wypłaty tylko powyżej 100zł. Jako bonus dosyć okrojony cashback. Karty od ręki wydaje tez alior/TMUB.
Kto się na to połasi? Celowałbym w CA w jakimś artykule (mogę poszukać i podesłać) pisali ze chcą zwiększyć skale działaności i nie wykluczają fuzji. A taki Eurobank idealnie pokrywa się z ich profilem klienta i jakością obsługi. Zresztą żeby się utrzymać to siłą rzeczy muszą się trochę rozrosnąć bo nie mają swojej niszy tak jak citi czy idea, powstanie coś rozmiarowo pokroju millka. Co do oddziałów zgadzam się z przedmówcą - głównie obsługa gotówy.
W przeciągu kilku lat pozostanie kilku graczy: pkobp(przypuszczam ze wchłonie pocztowego i bosia), pekao (+alior), santander(+db), mbank, ing, bgz(+Raiffeisen), mill, getout(+ idea ale to będzie raczej szrot), citi i kilka niedobitków typu CA czy nest

pepto

Francuskie banki w PL specjalizują się w obsłudze przede wszystkim patoli i biedoty (takiej z wyboru), dla których wyznacznikiem sukcesu życiowego jest wyrwanie kasy z MOPS-u i zakup 40 calowego TV.
Wiem, bo przez 5 miesięcy miałem konto w CA dla promo. Na szczęście w zeszłym tygodniu umowa ramowa wypowiedziana. W placówce na 6 osób w kolejce, cztery sprawdzały przy okienku stan swojego konta i pytały, czy komornik już zajął Mr. Green

Czułem się jak z innego świata Very Happy

kayoo

Nie płaczę po EB, bo bank ten obecnie nie ma nic sensownego do zaoferowania. Za mojej pierwszej obecności u nich były dobrze oprocentowane konta oszczędnościowe, których mozna było mieć 10. Z kolei 3 lata temu wróciłem do nich i założyłem u nich konto Prestige Laughing

by załapać się na promocję nc+, bo miałem podstawowy abonament za friko przez rok. Gdyby przedstawiali jakąś wartość dla klientów, byłoby szkoda. Nie stanowią jednak konkurencji ani dla banków niszowych, ani dla gigantów (w polskim rozumieniu). Jak dla mnie znaczącą stratą było połknięcie Meritum przez Aliora.
Czy postępująca ale i nieuchronna konsolidacja w Polsce odbije się negatywnie na nas, klientach? Myślę, że nie jest aż tak źle, bo globalnie oferta tradycyjnych banków tak została zepsuta, że banki oddały pole fintechom, a jesteśmy dopiero na początku tego procesu. Nie wiem na ile jestem reprezentatywnym klientem, korzystającym z usług 8 banków, ale przykładowo moja dotychczasowa aktywność kartowa poza Polską spadła do zera, bo wolę fintechy. Nieraz nie trzeba na nowo wymyślać prochu, tylko uszyć przeraźliwie przeciętną ofertę by osiągnąc sukces, vide konto 360 w milku. Brak tam wodotrysków, ale w połączeniu z dobrym ST i skuteczną akcją marketingową milek przekroczył już magiczną liczbę 1 miliona tych kont. A przecież taką wiedzę tajemną można posiąść choćby pytając ludzi na peronie metra Cool

. To pokazuje, że banksterzy są tak oderwani od realiów, jak politycy i funkcjonują w jakiejś alternatywnej równoległej rzeczywistości Idea

.

giksow

Korzystam z usług Eurobanku w ramach promocji, która pojawiła się jakiś czas temu - określiłbym bank jako "nieszkodliwy", to znaczy nijaki system transakcyjny (choć na uwagę zasługuje ładna nowa aplikacja mobilna), oferta też nijaka - mam konto Prestige bezpłatne przez czas trwania promocji. Podsumowując brakuje "chemii", żebym uczynił z Eurobanku swój główny bank, ale w kontekście sprzedaży to już bezprzedmiotowe rozważanie. Ciekawy jestem, kto go kupi.

pepto

Podobno CA
[link widoczny dla zalogowanych]

Kymet

Tak jak sugerowałem...
CA ma ambicje oraz potężne zaplecze kapitałowe.
Przypomnijcie sobie jak wyglądał paribas przed fuzja z bgz, była to nic nie znacząca popierdułka mniejsza nawet od obecnego CA.
Tylko ze nawet eurobank+CA to nadal maluch...

drutkow1

Bez przesady, bgż był większy od bnp, ale ca jest zdecydowanie mniejsze. Mniejsze od eurobanku, który jest z kolei mniejszy od "samego" bnp. bgż+bnp jest na poziomie milka, ca+eurobank może dogoni ideę (3 razy mniejszą od milka).
Ale to i tak żadna "góra połknięta przez mysz" w porównaniu do santandera i wbk. Ciekawe, co po jesiennym rebrandingu wbk na santander zrobią z tym dziwnym "santander consumer bankiem"? Przerobią na nowe oddziały? Wbk i tak, po połknięciu kredyt banku, ma ich gdzieniegdzie nadmiar, np. w DC na bródnie są dwa w odległości ok. 100m, a na woli nawet po dwóch stronach ulicy Wink

Ale ten SCB to raczej działa w małych miastach.

pepto

drutkow, śmiem twierdzić, że CA może zjeść eurobank na śniadanie i to bez popitki.
Sam bank może i mały ale Grupa CA to międzynarodowe korpo - oprócz bankowości to firmy leasingowe, ubezpieczeniowe i inny plankton.

[link widoczny dla zalogowanych]

drutkow1

A societe generale to może popierdółka?
Tutaj "polskie" CA kupuje eurobank, a nie grupa CA kupuje SG.
Polski CA to dawny lukas, firma polska - a nie oddział francuskiego CA, choć mogliby sobie otworzyć, co im szkodzi, w UE wolno - np. nordea sprzedała "polską nordeę" z kredytami frankowymi do pko - i otworzyła sobie w PL oddział.
Więc to, że mamusia może popierdółce sypnąć kasą na zakupy, niewiele znaczy - chyba że jest to operacja w rodzaju kupna żaby przez santander consumer - ale kupienie popierdółki to takie nic - ze złożenia dwóch i tak powstanie wciąż popierdółka.

pepto

Nie no drutek... właścicielem banku CA w PL jest CA. Nie ma o czym dyskutować - Grupa CA chce kupić eurobank poprzez spółkę córkę zarejestrowaną w pl tj. bank CA.

Po co zagraniczne grupy kapitałowe mają rejestrować swoje oddziały? Nie byłoby możliwe wyssanie kasy z PL przez np. opłaty licencyjne za Logo, doradztwo etc. Shocked

drutkow1

A czemu nie kupią bezpośrednio?

pepto

Napisałem wyżej. Mniejsze możliwości wysysania kasy z PL w przypadku zwykłego oddziału.