Forum www.bank.fora.pl Strona Główna www.bank.fora.pl
O bankach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Konat walutowe 2018 - zestawienie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bank.fora.pl Strona Główna -> Konta osobiste
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pepto




Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:26, 05 Lip 2018    Temat postu: Konat walutowe 2018 - zestawienie

Zestawienie kont walutowych, nie wiem czy rzetelne: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kayoo




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:43, 05 Lip 2018    Temat postu: kryteria

W przypadku kont walutowych najistotniejsze są dwa kryteria : opłaty (za prowadzenie konta, za kartę i wypłaty z bankomatów i ewentualnie koszty przewalutowania z walut egzotycznych na rozliczeniowe), po drugie kursy wymiany, czyli spread.
Z krajowych banków najkorzystniejsze warunki oferuje Alior, ale w wersji dla świadomych klientów, czyli IKA, nieświadome małpy, czyli posiadacze zwykłych kont walutowych z podpiętymi debetówkami są krojeni równiusieńko.
Ranking ten nie uwzględnia aktualnych promocji, jak np. w milku gdzie karta EUR jest wydawana i obsługiwana przez rok za friko. Konto EUR w milku, o ile jest założone przez internet jest bez opłat. Promocja na kartę jest bodajże do końca września, więc pod koniec wakacji zawnioskuję o nią, żeby skorzystać jeszcze latem przyszłego roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kayoo




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 14:00, 05 Lip 2018    Temat postu:

No i jeszcze jedna refleksja taka, że banki w Polsce koncentrują się na akrobatycznych erzacach, tj. kombinacjach z kontami walutowymi i debetówkami walutowymi, co jest wysoce niekomfortowe w stosunku do najprostszego rozwiązania, czyli karty kredytowej o sensownych kursach wymiany walut.
Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy pobierana jest kaucja, jak np. w wypożyczalniach samochodów, ale takich przykładów jest więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drutkow1




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DC

PostWysłany: Czw 14:35, 05 Lip 2018    Temat postu:

Ale idzie ku lepszemu - przynajmniej coraz więcej banków ma w ofercie zastępniki wysokich prowizji i/lub kursów, więc coś się musiało ruszyć wśród klientów - albo może nastąpił rozłam w banksterskiej braci i czarne owce chcą zarobić kosztem reszty stada.
Zobaczymy, czy narośnie na tyle duża masa krytyczna, by banki zrezygnowały z krojenia na prowizjach dla kart "złotówkowych". Obawiam się jednak, że nie, bo może tu działać zasada 80/20 - i wzdycham na myśl o tym, że moglibyśmy mieć już euro Sad
Na razie obserwuję kursy, ale z uwagi na wakacje rosną, więc na zamianę 1/3 oszczędności na euro i dolary poczekam do września - mam nadzieję, że mi z czymś wcześniej rząd nie wyskoczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pepto




Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:33, 05 Lip 2018    Temat postu:

Drutkow, jeśli na poważnie wzdychasz tęskno za euro, to chyba upały Twój organizm przegrzały Question

Jak w ogóle można coś takiego napisać, bazując na ostatnich 15 latach doświadczeń takich krajów jak Grecja, Hiszpania, Portugalia...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pepto dnia Czw 16:34, 05 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drutkow1




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DC

PostWysłany: Czw 22:00, 05 Lip 2018    Temat postu:

Byłem w Grecji w 2006 czy 2007 i widziałem, jak tam sobe żyli - jak za Gierka (chociaż tutaj winowajcą był Jaruzelski - jak powiedział, że nie będzie oddawał to przestał dostawać pożyczki na spłatę). A rządzili nimi tacy jak nami teraz. W Hiszpanii w 2002, jeszcze przed euro, a w Portgalii w 2012 - i widziałem opuszczone nadmorskie miasta wybudowane nad rybackimi wioskami i zakurzone jachty na parkingach - a w portach już zgniłe. Zobaczymy co powiesz jak inflacja ruszy, w strefie euro kiełbasa wyborcza ma ograniczenie międzynarodowe. Być może u nas wprowadzenie euro odbędzie się tak jak w Czarnogódze - jednostronnie, gdy złotówka stanie się takim papierem toaletowym jak waluta Zimbabwe. Na Ukrainie swego czasu była Ameryka - ceny w $.
Gdyby nie strefa euro to skończyliby jeszcze gorzej, tak się zawsze kończy życie nad stan i na kredyt - inna sprawa, że Niemcy też na tym korzystają, z marką mieliby problem jak Szwajcarzy z frankiem.
Lepiej spójrz na kraje bałtyckie czy Słowację.
No, może jeszcze zobaczymy, jak to będzie teraz we Włoszech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pepto




Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:09, 05 Lip 2018    Temat postu:

Litości drutkow. Tutaj nawet nie ma o czym dyskutować.
Porównujesz kraj 40 mln. z krajem 8 -10 mln. Powinni Ci odebrać prawa do głosowania dopóki się nie wyedukujesz Razz Poważnie mówię.

Tuskiestan uratowała właśnie narodowa waluta, nie ma w tej chwili żadnego świra, który by podważał ten fakt.

To pojedź sobie do Słowaków i porozmawiaj z nimi bezpośrednio a nie wyrażaj opinii z perspektywy śmiesznych periodyków.

Mieszkałem w Grecji ponad rok w latach 90, gdy wchodzili do eurokołchozu, były jeszcze drachmy. Nie pracowali mniej i gorzej niż Niemiaszki, więc nie kituj mi tutaj eropropagandą o lenistwie Greków Razz

No widziałeś puste domy w Hiszpanii i co - poprawiło się im przez euro?!
Skąd pomysł na takie dywagacje, jakieś szkolenie unijne miałeś?
jakoś tak dziwnie wyszło, że Niemcy "przypadkowo" na zadłużeniu Greków zarobili na czysto 3 mld euro...

Marzysz o euro to sobie kupuj w IKA i gromadź, pogadamy za 10 lat co zostanie z tej Twojej mega waluty Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pepto dnia Czw 22:46, 05 Lip 2018, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drutkow1




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DC

PostWysłany: Czw 22:50, 05 Lip 2018    Temat postu:

Na dobry intetes to byla okazja w 2007, gdy dolar i frank były po 2zł, a euro po 3zł - a potem pięknie skoczyło.
Przyczyna ta sama - szalone kredyty bez nadzoru, to samo co w USA, Islandii, Irlandii, Grecji, Portugalii, Hiszpanii.
Na zadłużeniu się zarabia i wolno, o ile nie jesteś muzułmaninem. Chyba że ktoś nie odda - dawniej kończyło się to wojnami, obecnie można powiedzieć, że w kłopoty wpadli przez euro - a wpadli przez własną głupotę, i gdyby nie euro, to by z nich dużo dłużej i boleśniej wychodzili. Obyśmy nie musieli tego na własnej skórze potwierdzić.
Grecja i Portugalia to też 10mln.
Puste domy to przykład głupoty - ja też mam 60k limitu na KK w citku, 90k w sumie i mógłbym się tym w niezłe kłopoty wpędzić. Czy to byłaby wina banku czy moja?
Kraj 40-milionowy różni się tym od 10-milionowego, że w większe kłopoty można go wpędzić. A Słowak jak Polak, będzie szukał dziury w całym - w sumie nic dziwnego, bo przecież żyje tu i teraz, a nie ma pojęcia co by było bez euro - oni też rządy mają śmieszno-straszne.
Ale właściwie co ma do tego wielkość kraju? Czy 10-mln skorzysta na euro, a 40-mln nie? Co w takim razie z Francją, Włochami? Wtopili tak jak Hiszpania, a zarabiają tylko Niemcy oraz pikusie?
Gdyby nie kiełbasa wyborcza to bym oszczędności w złotówkach nie ruszał - ale rządzący kupują sobie głosy za moją kasę, która zjada inflacja - a której długo nie było, nie tylko z powodu obniżenia IF. I choć rezerwy są duże, to tempo wydatków jeszcze większe - niestety wróżę lepszą przyszłość dla euro niż dla złotówki Sad Ale na wszelki wypadek pół na pół z $ - tutaj warto się na Petru wzorować (z wyjazdem do Portugalii również, choć niekoniecznie w takim towarzystwie i okolicznościach Wink
A Tuskiestan też oberwał - co komu po utrzymanym wzroście, skoro liczony jest w walucie, która nagle straciła 30%? Kupisz sobie więcej polonezów, ale audi już nie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drutkow1 dnia Czw 22:55, 05 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pepto




Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:01, 05 Lip 2018    Temat postu:

No tak. Polak zły, Słowak też zły... i się czepia. Po prostu ciemniaki .... Jakie to proste. he he he

No to oświeć mnie w jaki sposób euro waluta uratowała PL Laughing

To sobie poczytaj, kto udzielał trefnych niezabezpieczonych kredytów w Irlandii, Grecji etc. niemieckie i francuskie banki.
Gdyby Grecja miała swoją drachmę, to już dawno wykaraskałaby się z kłopotów. A tak jest dołowana.

Euro służy jedynie gospodarce niemieckiej, dzięki euro kraj ten stał się w większości eksporterem. Przy marce tak nie było, bo była droga i towary niemieckie były za drogie.

Francja i Włochy nie dołują przypadkiem? Niemcy nie chcą się zgodzić na strefę euro bo nie chcą utrzymywać tych dwóch upadłych gospodarek, czyż nie?

To gdzie te wartości dodane waluty euro bo jakoś nie dostrzegam. Gdzie ta mityczna stabilność strefy euro, bo drukarnie EBC rozgrzane do czerwoności od kilku lat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pepto dnia Czw 23:23, 05 Lip 2018, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drutkow1




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DC

PostWysłany: Czw 23:28, 05 Lip 2018    Temat postu:

Nie tyle Polak czy Słowak, a człowiek - innych teraźniejszości nie zna, a istniejąca zawsze bardziej ziębi niż grzeje.
Euro do "zielonej wyspy" Tuskiestanu nic nie miało - chyba że tyle, że "zielonej wyspy" tak naprawdę nie było, bo wzrost był pozorny - narodowa waluta, która poleciała na łeb, uratowała propagandę, a nie realny poziom życia, bo co się w tym kraju jeszcze produkuje sensownego poza tym, co idzie na export, jakość ma dobrą, ale cenę jak w pewexie?
Z euro nie przechodzilibyśmy przez kryzys jako 40-mln, ale popierdółka, bo PKBna łeb jest, jakie jest, a jako część 300-mln strefy euro.
Grecja z drachmą byłaby zimbabwe - widzisz, Ty uważasz tak, a ja siak i nie ma sznas na roztrzygnięcie - bo rzeczywistość jest jedna, a reszta to teoria.
A o co chodzi z tą niezgodą Niemkec na strefę euro?
O wspólny budżet i rząd?
To rację mają, najpierw trzeba naprawić FR oraz IT.
A najważniejsza korzyść z euro - jako kontynuacji EWWS - to brak wojny przez tyle lat. Warte każdej kasy.
Choć oczywiście ktoś powie, że w ten sposób Germaniec bez walki zawojował Europę.
A i tak na koniec wygrają Chiny, które mogą sobie wszystko kupić, dobrze tylko, że nie wszyscy chcą sprzedawać. To jest dopiero eksporter z tanią walutą - ale kto za to płaci? ZSRR też był potęgą, póki mu rezerw nie zabrakło.
A najfajniej drukuje bank japonii. Nadrukowali tyle, że wykupili cały dług publiczny. Widać można.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drutkow1 dnia Czw 23:30, 05 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pepto




Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:43, 05 Lip 2018    Temat postu:

No to pisz po ludzku, że masz na myśli aspekt ideologiczny euro waluty.

No akurat to, że nie produkujemy za wiele nie jest winą lub zasługą jakiejkolwiek waluty.

A co Ty chcesz drutkow naprawiać? RWPG padło bo było zarządzane centralnie. Tak samo jest zarządzane EU i koniec będzie bliźniaczy. Teraz jedynie wszyscy główkują jak to zrobić bez konfliktów zbrojnych Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pepto dnia Czw 23:47, 05 Lip 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kayoo




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 9:10, 06 Lip 2018    Temat postu:

Jeżeli już obiektywnie mówimy jak waluta euro przyczyniła się do rozwoju gospodarek, to kilka tygodni temu na jednym z portali ekonomicznych (niestety nie pamiętam, na którym bo bym zalinkował) porównano wzrost gospodarczy od wprowadzenia euro do roku 2016. Dla Niemiec ta wartość wynosi ponad 20%, dla Włoch około 1%.
Niech każdy wyciągnie z tego wnioski sam, Włochy to trzecia pod względem wielkości gospodarka europejska (należy do grupy G7) i przed wprowadzeniem euro całkiem dobrze sobie radziła. Z moich wyjazdów do Włoch i tu przechodzimy do wrażeń subiektywnych, w rozmowach Włosi twierdzą, że drastyczny spadek poziomu życia rozpoczął się właśnie od wprowadzenia euro i nawet nie zdajemy sobie w Polsce sprawy jakie silne jest parcie w tym kraju na wyjście z eurozony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drutkow1




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DC

PostWysłany: Pią 11:11, 06 Lip 2018    Temat postu:

+20% przez 14 lat to też jest marnie - ale czy nie zabrakło tam rozdzielenia na mniejsze okresy, a ściślej wydzielenia lat największego kryzysu od II wojny światowej?
Jeden powie, że Włochy mają tylko +1% - i to jest fakt, z którym się nie da dyskutować.
Ale na pewno nie jest to dowód na to, że euro jest ble - ja twierdzę, że gdyby nie euro, to teraz nie tylko Grecja, ale i Włochy byłyby na poziomie Zimbabwe - co również oznacza, że byłoby tak, jak w Sajgonie w czasach akcji "The Lover" - czyli że wszystko należałoby już do Chińczyków.
I to, że piasku nie muszą jeść, zawdzięczają jedynie wspólnej walucie z Niemcami. Chcieli bowiem żyć tak samo, a nie było ich na to stać, bo nie mieli bazy.
Włochy może sobie jeszcze jakoś radziły przed wprowadzeniem euro - choć już ledwo zipały - ale porównać sobie przede wszystkim trzeba, jaka jest różnica w PKB Chin między 2002 a 2016.
@pepto - to kiedy Chiny upadną, co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kayoo




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 13:48, 06 Lip 2018    Temat postu: bilans handlowy a euro

Drutkow, postaram ci się wyłożyć jak najprościej podstawy handlu zagranicznego i powiązanej z nim polityki walutowej. Załóżmy że kraj X ma zrównoważony bilans handlu zagranicznego, tj. tyle samo kupuje i tyle samo sprzedaje. W takiej sytuacji w warunkach idealnych (bez udziału tzw. inwestorów globalnych, czyli najzwyczajniejszych spekulantów) waluta jest stabilna. W sytuacji gdy kraj dużo więcej kupuje niż sprzedaje, waluta się osłabia: kraj X musi kupować w zwiększonej ilości waluty obce, co skutkuje spadkiem kursu. Gdy w trzecim wariancie kraj X dużo więcej sprzedaje niż kupuje, waluta się umacnia, co skutkuje wzrostem kursu jego waluty i to może spowodować, że eksport z tego kraju się nie opłaca (klientom), bo jest za drogi.
Sprowadzając to do strefy euro, Niemcy połowę swojego PKB osiągaja z eksportu. Gdyby mieli nadal markę, nigdy by takich wyników nie osiągnęli, bo zgodnie z wariantem trzecim ich wyroby by były za drogie i niekonkurencyjne. Strefa euro jest de facto grupa sponsorów eksportu niemieckiego, bo zrzucają się na to, żeby Niemcy mogli względnie tanio sprzedawać swoje wyroby, tym samym eksport innych krajów eurozony jest dławiony.
Dlatego wzrost gospodarczy Niemiec od roku 2k (wtedy wprowadzono euro) wynosi kilkadziesiąt procent a takich Włoch niewiele ponad zero. Konkluzja jest taka, że euro jest dobre dla Niemiec z podanych powyżej powodów, a inne nawet bardzo silne gospodarki (vide Francja i Włochy) na tym tracą. Tyle jeżeli chodzi o bilans handlowy, po polityka wewnętrzna państw eurozony to zupełnie odrębna sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drutkow1




Dołączył: 03 Maj 2018
Posty: 1208
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DC

PostWysłany: Pią 13:52, 06 Lip 2018    Temat postu:

Hmm, a ile % PKB Niemiec to eksport poza strefę euro?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bank.fora.pl Strona Główna -> Konta osobiste Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin