www.bank.fora.pl

kayoo

Wydawałoby się, że znaczący spadek wolumenu transakcji zagranicznych skłoni polskich banksterów do jakiejś refleksji, ale chyba ciągle im daleko do tego
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to tylko jeden, ale niestety nie jedyny przykład. Według banksterki, remedium na spadek obrotów transakcji zagranicznych mają być debetowe karty wielowalutowe, ale tam z kolei niemiłosiernie kroją klientów podczas operacji wymiany walut w ich systemach. Zauważyłem, że już nawet w IKA zwiększył się spread na euro: kiedyś wynosił poniżej 3 groszy, teraz jest to około 3.5 grosza. Ostatnią kartą kredytową rozliczaną po kursie organizacji, którą płaciłem poza Polską była MC Gold z ex-Polbanku, później Raiffeisena, ale to się skończyło w lipcu 2016. Od tego czasu tylko debetówki IKA i Revolut... Crying or Very sad

drutkow1

Coś chyba w nocy lub w weekend patrzyłeś na IKA, jako że kurs stoi to i spread równo w okolicy 0,0280 - a ja mam nawet 0,0202, wystarczy do nich napisać w poczcie wewnętrznej, że chce się wymienić większą kwotę i dają - miało być ZTCP na 2 miesiące, zostało - mam nadzieję - na stałe Smile

Kupal ma nawet lepszy standardowy spread na euro 0,0262 - ale gorszy na dolarze (santander 0,0262, IKA standard 0,0247).

A kredytówki getoutu tylko czekają, żeby je wziąć - oczywiście tylko visa ma sens, zero zł i 0% prowizji banku (póki co), jedynie 0,4% dla visy. Darmowa przy 5 pyknięciach na miesiąc. A jak nie chcesz brzydkiej standardowej to można mieć platynę bez opłaty za wydanie - wystarczy mieć "konto osobiste noble" darmowe przy 10k ping-ponga/mc, do tego również debetówka visa (a jak kto chce, to może i mc do kompletu - a nawet 5, przydać się mogły przy ostatniej promocji priceless Wink

- tak samo bez prowizji, darmowe wszystkie bankomaty, również zagraniczne.

Debetówki IKA dobra rzecz, jeśli się pamięta o minach (jaka waluta oraz DCC).
Revolut + Curve pozwalają udawać, że jest się z poważnego kraju ;>
Tak samo N26 - strefa euro wiadomo, poza strefą euro kurs MC 0,2%. Przelewy z PL księgują się D+1.
Karta fajna, w końcu dostałem, całkowicie przezroczysta, widać antenkę - a od dołu widać nawet wnętrzności czipa.
Mój kod polecający do curve DEKHX (dostaniemy po 5 funtów).
Do N26 dawidr0508 - albo link [link widoczny dla zalogowanych] (dostaniemy po 15 euro).

A, i jeszcze pekao, o ile prawdą jest wciąż, że tylko kurs MC i rozliczanie w PLN (czy też magiczne indywidualnie ustalane przez żubra z MC dla każdej karty - bo można podłączać do kont w walutach, i wtedy nie ma nawet prowizji MC) - do tego 2 wypłaty/mc w polskich oraz wszystkie w zagranicznych bankomatach. Warunki - 500zł wpływu i 1 płatność/mc.
O ile nie popsują z tego powodu, że sobie założyłem (i jeszcze stówkę dostanę, choć na to, że się bez reklamacji uda, za bardzo nie liczę).
I jeszcze karta z wizerunkiem do wyboru (o ile się nie okaże, że za to skroją).

drutkow1

PS.: Właśnie rzuciło mi się w oczy, że w kupalu spread na euro jest taki sam jak na dolarze. Ale rzeczywiście tak jest. Co więcej, praktycznie taki sam (0,0266) jest też na franku i - uwaga - na funcie! Coś się im chyba pokićkało.

eustachiusz

No to ja już zupełnie nie kumam. Nie opłaca się używać kart kredytowych, bo do Getina nie mam zaufania, a na innych zdzierają. Karty wielowalutowe też nie, bo kroja na wymianie, Revolut to piszecie, ze jakaś szemrana ruska pralnia kasy. To zostaje tylko plik banknotów w kieszeni??? Sad

kayoo

Faktycznie, sprawdzałem w weekend. Ale teraz, o 21:35 w IKA spread na euro jest 3.9 grosza Sad

drutkow1

@kayoo: 21:35 to zdecydowanie noc. Więc spread rośnie tak samo jak w weekend. Rośnie też w revolut, curve itp.
Obecnie (12:10, forum działa wg czasu letniego):
SKUP/SPRZEDAŻ/SPREAD
4.2710/4.2913/0,0203 IKA - mój specjalny kurs Wink

4,2671/4,2952/0,0281 IKA - standard
4,2678/4,2940/0,0262 santander (coś naprawdę mają powalone, ale warto skorzystać).

@eustachiusz: Jak ktoś wybrzydza to sam sobie problem stwarza. Czy trzeba geoutowi ufać, żeby z KK korzystać? Przecież własnej kasy tam nie wkładasz. A backup i tak zawsze trzeba mieć - więc jak zadziała to dobrze, a jak nie, to backupa używamy.
Dla mnie to jest ciekawy temat teoretyczny, bo na wczasach w Grecji udało mi się zapłacić kartą tylko raz - choć to akurat był all inclusive light, zresztą w takiej dziurze, że i tak nie było gdzie za bardzo czegokolwiek kupić.
Ale jakbym potrzebował to bym getouta wziął - ze świadomością ryzyka, że to jest bank specjalnej troski (ale inne też takie są, jedynie zgrywają lepszych).

Niestety KK dobre za granicą to domena klonów oraz popierdółek - jest jeszcze 0% visa pocztowego, ale bezwarunkowo płatna, oraz santander consumer (czyli to NIE d. bzwbk) turbokarta - 1% za zagraniczne, ale ogólnie daje 1% moneybacku, a nawet 3% na stacjach benzynowych. Bezpłatna przy wydaniu 1k/mc.
Z gorszych kart, ale "poważniejszych" banków dobry może być (bo do sprawdzenia) milek, który chyba zdziera 2%, ale rozlicza, przynajmniej visy, w PLN - ale powtarzam, sprawdzić.
Potem wbk world (ale tylko ta) z santandera - 3-3,5% wg kursu euro banku, bez dodatkowej prowizji.
Reszta ze znanych mi KK 5-6%.

Z walutowymi to kayoo mocno przesadził z tym krojeniem - owszem banki kroją, ale tylko głupków/leniów, którzy wymianę załatwiają przelewem między kontem złotówkowym a walutowym, choć w tym samym banku często mają kantor z dużo lepszym kursem.

Revolut jest tym, czym jest, z wynalazków jest jeszcze curve i N26.

Oraz, jak już pisałem, o ile to wciąż prawda, debetówki pekao - a konto mają obecnie z niewielkimi wymaganiami bezpłatności. I te debetówki nie są wyłącznie korzystne przy "wielowalutowości", jak to gdzie indziej, ale podobno również przy złotówkowości - jedynie kurs MC 0,2% oraz darmowe bankomaty zagraniczne. Ale zanim założysz, sprawdź sam.

pepto

drutek, KD envelobanku jest warunkowo bezpłatna - transakcje kartą na 100 w miesiącu. A wypłaty za free z maszyn poza krajem tylko ryczałtowe 5 zł/m-c. Można aktywować i dezaktywować.

Dużo osób skarży się na błędy w rozliczeniach cyklu KK w klonach LC, później bank dolicza odsetki, niektórzy sami sprawdzają i podliczają co miesiąc i reklamację skaładają. No ale to chyba wersja desperados Laughing

drutkow1

Pisałem o kredytowej pocztowego. Debetówka envelo ew. też może być, choć po pierwsze popierdółka, a po drugie droższa jednak od żubra - o ile oczywiście żubr okaże się wciąż dobry. Bo ZTCP to 1k wpływu envelo też wymaga, a żubr tylko 500 i jedno pyknięcie. I o bankomaty nie trzeba się prosić (i płacić).
Ale mi się nie chce z żubrem wyjaśniać tego, jak naprawdę działa ta debetówka - widziałem w oddziale jakieś broszurki na ten temat i były mocno zamącone. Do tego jest to jednak MC, więc można się nadziać na DCC - dlatego ja na wyjazdy wolę kartę N26, nie będą się przynajmniej pytać, czy jestem z tego kraju, gdzie prezydentem i premierem jest ten sam człowiek (kiedyś to było prawdą fizyczną, dziś faktyczną).

Hmmm, reklamacje to zawsze ciekawostki - ale w getoucie to może być przegięcie, zabawa jest dobra do czasu i granic, więc jednak z daleka się trzymam (już mi tak krokodyl na reklamację odpisał, że wszystko mi opadło i nie miałem siły się dalej kłócić). Ale co do wyciągów, to zawsze sprawdzam - czy bank dobrze dodał transakcje, czy na wszystkie płatności mam slipy - a przede wszystkim, czy wszystkie zwroty (teraz przerzuciłem je już na debetówkę, ale są jeszcze takie uparte sklepy, co koniecznie chcą zwrotu na kartę, którą się płaciło) na które mam slipy, przyszły na rachunek.
Póki co jeszcze błędu nie znalazłem (co oznacza też niestety, że nie było prezentu od organizacji płatniczej Sad

).

pepto

E tam, Bank pocztowy bo tym jest envelo nie jest taki zły. A po zamknięciu kart, konta biznes i osobiste masz całkowicie za free z niezłą apką mobilną.
Dobra mają też infolinię.

drutkow1

Ale po co komu pocztowy bez karty, a już szczególnie za granicą?
A w PL nawet blikiem nie zapłacisz czy nie wypłacisz, HCE też nie ma.
Przy czym darmową ofertę konta z apką, blikiem i nawet HCE ma kupal, z blikem inteligo i mBąk, a z kartą idea oraz nest.

A jak się porozwiązywały Twoje reklamacje z envelo? Pamiętam, że gwiazdą tam byłeś ;>

eustachiusz

@drutkow1
Tu nie chodzi o to że ktoś mi się nie podoba albo jakieś widzimisię. W Getinie jest jeden wielki burdel i zawsze na nim traci klient. Ktoś tu napisał że są błędy i potem trzeba sklądać reklamacje. Jak wyjeżdżam z Polski to muszę wiedzieć na co mogę liczyć więc z dwojga złego wole karty walutowe z Aliora. Jest taki minus że muszę wcześniej wymienić kasę a z kartą kredytową by było wygodniej. To wygląda że w bankach chcą żeby ludzie nie korzystali z kart zagranicą bo teraz to chyba ostatni głąb daje się tak okradać.[/list]

drutkow1

Ten burdel w getoucie to z dawnych czasów fama, nie wierzę, że się im do d4 odpowiednie instytucje przez 10 lat nie dobrały - choć sam nie poświęcę się, by sprawdzić ;P
Wykręt mam taki, że nie potrzebuję KK zagranicznej, do PL mam, a dodatkowe 5 pyknięć na miesiąc to dla mnie sporo - a żonie tej KK nie dam, już ją wystarczająco stresuję wisienkobraniem (choć wciąga się, ostatnio sama z citka wyłudziła moneyback na 50zł Wink

Wybór jest taki, że albo bierzesz ze sobą dodatkowo KK getoutu i albo zadziała albo nie, albo bierzesz tylko debetówkę. W obu rozwiązaniach musisz zakupić walutę w tej samej ilości (ale patrząc na to, co się dzieje w PL, można na tym tylko zyskać) - więc drugie lepsze, bo poleganie tylko na jednym kawałku plastiku jest lekkomyślnością. Ten drugi getoutowy co prawda nie wnosi wiele w sprawie pewności, ale może wnieść w kwestii wygody.

Quasi-rozwiązaniem jest też curve - podpinasz pod kredytówkę złotówkową i możesz płacić bez prowizji w godzinach pracy forex. Poza tymi godzinami (wieczór i noc, weekendy) niestety 2% - ale w tym czasie można płacić czymś innym.

Oraz N26 - lepsze w stosunku do debetówki EUR z IKA - bo ma 5 darmowych wypłat w strefie EUR oraz nadaje się do płacenia na całym świecie (tylko kurs MC). Ew. do kompletu jednak przydać się może debetówka USD z IKA.

Jakbyś zakładał curve i/lub N26 to pamiętaj o poleceniach - kasa może nie tak duża, ale za darmo.

Za wygodę się niestety płaci. Jako backup przedostatniej szansy za granicę polecam mc world z santandera - do końca roku jest promo z dożywotnią bezpłatnością (jedynie co 4 lata 15zł za odnowienie) jeśli zamówisz ją przez telefon.

A głąbów, które dają się bankom okradać, nie brakuje, choć ich liczba spada. To samo tyczy się opłat za konta, wydawania debetówką zamiast brania orzeszków z KK itp.

pepto

drutkow1

Taaa, to znakomicie oddaje styl tego niewydarzonego dziecka poczty polskiej i skarbonki (choć patrząc na "rodziców"-założycieli za bardzo nie było się można spodziewać czego innego) - nowa strategia w wakacje... Pytanie, która to już nowa strategia i czy przebijają w ich liczbie pocztę ;P
Ale jako że "skóra, fura i komóra" na prowincji królują i są wyznacznikiem statusu, to może i envelo trochę "nowoczesnych" klientów tam złapie - konkurować muszą ze skarbonką, żubrem i spółdzielniami, a to nie stawia poprzeczki zbyt wysoko ;P

kayoo

Envelo nie istnieje w przestrzeni publicznej. Wiedzą o nim głównie tacy odmieńcy, jak my. Przecież nawet nie reklamują tego na poczcie Confused

. Skąd Kowalski ma się dowiedzieć, że coś takiego istnieje, a potem zostać przekonanym, ze to opłacalna i wygodna oferta? Jest to gorzej niz amatorszczyzna.