www.bank.fora.pl

kayoo

W PKO BP wymyślili coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych]
Jako niepoprawny sceptyk zadaję pytanie: po co Question

Jest przecież blik, którym można płacić w sklepie i online, można też wpłacać/wypłacać gotówkę z bankomatu. Powątpiewam, czy ktoś, kto ma konto w PKO BP bez karty, nagle by odczuł taką potrzebę.

drutkow1

Żeby mieć blika, trzeba mieć telefon z android/ios (na plus skarbonce wspomnę, że mieli też IKO dla telefonów z J2ME - do blika wystarczało, do podglądu też, przelew też się dało zrobić).
Inna sprawa, że zaraz to może być obowiązek - niby śmichu-chichu, że śledzą nas jak Chińczyków, ale jest np. taka aplikacja "Kwarantanna domowa" (przeczytałem o tym 1 kwietnia, bo podobno od tego dnia jest obowiązkowa dla pozostających w kwarantannie - a to ponad 100k ludzi - i myślałem, że to żart - ale naprawdę jest do pobrania).
Dla babci/dziadka (a widuję codziennie, idąc/jadąc rowerem do pracy tych kamikadze w kolejce przed oddziałem skarbonki) jednak karta będzie bardziej przystępna niż apka (do tego ZTCP IKO ma jakiś wyjątkowo upierdliwy proces aktywacji).
No i w sklepie, w obecnej sytuacji, z dwojga złego lepiej wyjąć kartę - niż telefon i jeszcze miziać po nim paluchem, a potem ktoś zadzwoni i sobie to do twarzy przykładasz, rewela.

Zresztą sam pomysł tej karty to żadna nowość, w getoucie od dawna można dostać niespersonalizowaną kartę od ręki - i to nawet 10, z czego 5 jest darmowych - ludzie pozarabiali na tym tysiące w zeszłorocznej promo MC "witaj szkoło" - mBąk też daje "kartę tymczasową" jak zakładasz konto w oddziale.

kayoo

Ze smartfonem u wiekowego emeryta to fakt, ale generalnie ta grupa wiekowa jest odporna na nowinki techniczne, bo to nie jest ich świat. Wyobrażam sobie, że gdyby nawet ktoś taki został przymuszony do wyrobienia karty debetowej, to sam z niej nie skorzysta tylko pośle z nią do bankomatu swojego syna/córkę albo wnuka Wink

.
Z historii bankowości polskiej przytoczę, że w Polbanku EFG wydawali na poczekaniu spersonalizowaną kartę debetową, bo każda placówka miała swój emboser. Jak to w Polbanku, wydawali, jak się udało. W moim najbliższym oddziale po trzech nieudanych próbach się zniechęciłem, a w innym oddziale gdzie to ustrojstwo działało patrzyli na mnie mocno podejrzliwie, bo w systemie te niewydane karty wisiały przez dłuższy czas. Z kolei w Eurobanku wszystko to funkcjonowało poprawnie, tam jednak na poczekaniu wydawali kartę niespersonalizowaną.

drutkow1

Czy do bankomatu pójdzie wnuk, brat czy swat - bank uzyska, co chce, czyli pozbędzie się babci z oddziałów. Choć w skuteczność wątpię (a tym bardziej że babcie będą płacić kartą - w sklepach chodzę do kas selfie po to, by nikt mi nie dotykał zakupów tymi samymi rękawiczkami, co wcześniej gotówki od babci - bo mimo, że sądzę, iż "koronę" przechorowaliśmy już w lutym, to ostrożności nigdy za wiele, a chociażby samej higieny), słyszałem w szczycie wypłat jedną kobitkę na ulicy, jak paplała w komórę, że była w banku po kasę i chcieli jej kartę wcisnąć - nie dała się ;>

Emboser testowaliśmy przy zakładaniu konta w oddziale citi - kartę zrobili w ciągu tych 2 godzin, jakie musiały minąć, żeby centrala zaakceptowała dokumenty - tak się zakłada konto w oddziale citka... Tzn. akurat my byliśmy tam rano i po południu, po południu ten kolo, co zajmował się nami rano był zajęty i dokańczała nam kobitka - i chyba zapisaliśmy się na jej "konto", bo w międzyczasie kolo przyleciał ze smutną miną, myślał, że pójdziemy poszwędać się po "galerii" (wtedy jeszcze można było, ciekawe, kiedy wrócą te czasy) na te 2h i wrócimy w południe.
Bonus karty embosowanej w oddziale to złote literki na debetówce citi priority - ja na internetowo/telefonicznej mam srebrne.
Ciekawe, czy się pomylili czy tylko jedną taśmę mają.

Z polbankiem styczności nie miałem.
Przyznam, że nie przyszłoby mi do głowy, że karta idzie najpierw w system, a dopiero potem próba embosowania.
Ale co tam mogło się nie udać? I to 3 razy?
Choć pobyt w Grecji pokazał mi jednak, że życia nie znam i że trzeba wrzucać na luz. Choć jednak wolę ten w stylu Portugalczyków.

pepto

Taka karta jest pewnym rozwiązaniem dla części emeryckiej. Aplikacja mobilna z BLIK to żadna alternatywa dla plastiku z uwagi na bardziej skomplikowaną procedurę obsługi i ograniczenia sprzętowe. Wiem to z autopsji - jedna osoba z tej grupy - posługuje się KD, aplikacji nie posiada, ponieważ telefon tzw. senioralny nie ma technicznych możliwości. Pomijam już fakt, że wiele osób w wieku produkcyjnym nie wie co to jest BLIK - to też moja obserwacja z autopsji, mam opcję bezgotówkową w postaci BLIK na nr telefonu w swoich usługach i wielu klientów nie wie co to takiego, nawet posiadając aplikację bankową Laughing